Rejsy

Rejs DA01


1473 PLN

1550 PLN

Bornholm i Kopenhaga wczesną wiosną

  • Termin: 18.04.2020 - 25.04.2020
  • Ilość dni: 7
  • Staż: około 60-90 h stażu morskiego
  • Miejsca wolne: 9
  • Miejsca zarezerwowane: 0
  • Miejsca zajęte: 0
Kołobrzeg Rønne Kopenhaga Ystad Allinge Kołobrzeg

Rozpoczęcie bałtyckiego sezonu

To jedna z naszych ulubionych tras. Daje szansę na dużą ilość godzin w morzu oraz odwiedzenie absolutnie wyjątkowych miejsc.  To idealna propozycja na pierwszy rejs morski, pozwoli zakochać się w Bałtyku, sprawi, że morze na zawsze już zajmie ważne miejsce w życiu.  Morscy weterani podczas tego rejsu odkryją na  nowo miejsca znane i uwielbiane. Kolejny raz spróbują kanapki z wędzonym śledziem i upewnią się, że to jest właśnie to.  Podczas nocnych wacht poczujemy intensywniejszy smak kawy. Zobaczymy niebo łączące się z morzem  i taką ilości gwiazd, że zakręci się nam w głowie. Poczujemy, że to jest nasze miejsce na ziemi. 

Po opuszczeniu Kołobrzegu ruszymy w stronę duńskiej wyspy Bornholmu. Będzie to czas na wdrożenie się w rytm wacht. Spędzimy na morzu pierwszą noc i  odkryjemy niezwykłość takiej żeglugi. Wyostrzenie zmysłów, zmęczenie, walka z własnym słabościami, znajdą idealne połączenie z zachwytem i uczuciem szczęścia. Mieszanka doskonała.

Na Bornholmie odpoczniemy, delektując się sielankową atmosferą miasteczka. Być może ktoś skusi się na tutejszy specjał i skosztuje wędzonego śledzia. Smakuje doskonale z kuflem zimnego piwa. 



Sielankową atmosferę Rønne zmienimy na gwarną i tętniąca życiem Kopenhagę.  Ale zanim ruszymy w wir miastowego życia, czeka nas morze. Podczas nocnych wacht poczujemy intensywniejszy smak kawy. Zobaczymy niebo łączące się z morzem  i taką ilości gwiazd, że zakręci się nam w głowie. Poczujemy, że to jest nasze miejsce na ziemi. Podczas całego rejsu wachty nawigacyjne będą doskonałą okazją do praktycznej nauki nawigacji, planowania trasy, rozpoznawania statków i znaków nawigacyjnych.  

Kopenhaga miasto, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Warto zwrócić uwagę na Port Nyhavn najbardziej kolorową część duńskiej stolicy. Punktem obowiązkowym jest symbol Kopenhagi - syrenka. Jak głosi legenda jest siostrą naszej warszawskiej syrenki. Obie przypłynęły do wybrzeży Bałtyku. Jedna popłynęła wzdłuż Wisły, druga zachwycona duńskimi cieśninami wybrała Kopenhagę. 
Jedną z ciekawszych atrakcji Kopenhagi jest Amalienborg czyli zimowa rezydencja duńskiej rodziny królewskiej. Ponadto warto odwiedzić  Wolne Miasto Christiania, niezależną od miasta dzielnicę z własnym prawem, flagą i walutą. 

Po wypłynięciu z Kopenhagi skierujemy dziób naszego jachtu na południe, celm jest szwedzkie niewielkie miasteczko o średniowiecznych korzeniach - Ystad. Ale zanim tam dotrzemy przepłyniemy kanałem Falsterbo, gdzie operator mostu potrafi zbudować pełną emocji atmosferę:)

Ystad urzeka bajkowym klimatem, który tworzą wąskie brukowane uliczki, kolorowe domki i budynki z muru pruskiego. Dla miłośników kryminałów Ystad to przede wszystkim miejsce akcji kultowych książek z serii o inspektorze Wallanderze autorstwa Henninga Mankella. Warto też wybrać się na wycieczkę do Ales Stenar.  59 głazów ułożonych w kształt łodzi na malowniczym klifie. Krąg ma 67 metrów długości oraz 19 szerokości, czyli jest dwa razy dłuższy od słynnego Stonehenge. 



Zanim wrócimy do Kołobrzegu odwiedzimy jeszcze raz Bornholm, a dokładnie znajdujące się na północnym wschodzie miasteczko Allinge.  Przypomnimy sobie sielski charakter wyspy. Zachwycimy się atmosferą i wolniej płynącym czasem. Warto zobaczyć kościół Allinge Kirke, którego zegar jest efektem psikusa pewnego zegarmistrza.  Przed nami jeszcze kilkanaście godzin pięknej żeglugi. 
Do Kołobrzegu przypłyniemy w piątek późnym popołudniem. To czas podsumowań, planowania kolejnych rejsów i ostatniego wspólnego wieczoru. 




Zbiórka i rozpoczęcie rejsu

Rejs rozpoczynamy w Kołobrzegu.  O godzinie 16:00 czekamy na Ciebie w Marinie Solna przy ulicy Warzelniczej. Z dworca PKP to zaledwie 1 kilometr i 10-15 minut na piechotę.  Jeżeli przyjedziesz samochodem, możesz zostawić go na parkingu w marinie. Jeżeli Twój pociąg lub autobus przyjeżdża po 16:00, niczym się nie przejmuj. Będziemy na Ciebie czekać.   
Sobota to czas na zaokrętowanie, rozpakowanie swoich rzeczy osobistych i prowiantu, zapoznanie z jachtem, szkolenie żeglarskie i naukę obsługi jednostki. Wypływamy w niedzielę rano lub - o ile warunki pozwalają - w sobotę wieczorem.  
Kołobrzeg jest dobrze skomunikowany z resztą kraju. Można dojechać tu bezpośrednim pociągiem lub skorzystać np. z autokaru Flixbus. 

 

STAŻ I SZKOLENIE

Nasz rejs ma charakter stażowo-szkoleniowy. Oznacza to, że uczestnicy są załogą jachtu, pełnią wachty 
(również nocne) i odpowiadają za prowadzenie jednostki. To doskonała okazja do intensywnego szkolenia żeglarskiego, zdobywania doświadczenia oraz gromadzenia stażu morskiego. Rejs nie jest jednak kursem na patent. W trakcie rejsu nie prowadzimy wykładów czy zajęć z samodzielnego manewrowania jachtem na silniku. 

Jeżeli jesteś zainteresowany(a) szkoleniem żeglarskim i pogłębianiem swojej wiedzy oraz zdobyciem bezcennego doświadczenia morskiego - to rejs właśnie dla Ciebie. 

Na zakończenie, kapitan wręczy każdemu uczestnikowi opinię z rejsu morskiego. To dokument potwierdzający nabycie stażu. Powinniśmy wypływać około 60-90 godzin, w zależności od pogody i  intensywności rejsu. 

 

PYSZNE WYŻYWIENIE

Kubrykowe rejsy są powszechnie znane z doskonałego wyżywienia. Wiemy, jak ważne są dobre posiłki na morzu. O zaprowiantowanie jachtu nie musicie się martwić. My zajmiemy się zakupami i dostarczymy na pokład masę świeżych i pysznych produktów. Do wyboru będą świeże wędliny, nabiał, owoce i warzywa. Najróżniejsze produkty doskonałe na śniadanie i kolację. Obiady to głównie przygotowane wcześniej specjalnie dla nas dania (kotlety, gołąbki, bigos, pierogi, szaszłyki), które wystarczy odgrzać lub przysmażyć. 
Nie zabraknie oczywiście napojów bezalkoholowych, słodyczy i przekąsek.

Dla wegetarian przygotowujemy specjalne produkty, aczkolwiek samo przygotowanie posiłków wegetariańskich leży po stronie zainteresowanych. Można oczywiście ładnie uśmiechnąć się do wachty kambuzowej. Nie jesteśmy natomiast w stanie w pełni uwzględnić wymagań diet specjalnych takich jak wegańska czy bezglutenowa. Jeżeli jesteś na takiej diecie, prosimy o kontakt przed rezerwacją rejsu.  

Kapitan


Jerzy
Gąsowski

  • Doświadczenie:
  • Szkolenie:
  • Rozrywka:
  • Wiek: 74 lat
  • Stopień: Kapitan Jachtowy
  • Staż morski: 30 000 Mm
  • Doświadczenie:
  • Szkolenie:
  • Rozrywka:

Jerzy dołączył do Kubryka w 2018 roku i od razu zdobył serca załogantów, którzy docenili go za doświadczenie i poczucie bezpieczeństwa na morzu. Jeden z uczestników Kubrykowych rejsów opisał Jerzego trzema prostymi, acz nad wyraz trafionymi słowami: „naprawdę równy gość”.
Wychowany na literaturze marynistycznej i twórczości Josepha Conrada swoje doświadczenie zdobywał żeglując po Morzu Bałtyckim, Północnym, Śródziemnym, a także przepływając Atlantyk. Razem z przyjacielem kpt. Jerzym Wąsowiczem pływał na słynnej Antice, która opłynęła Świat i obie Ameryki. Gdy Jerzy nie pływa w Kubryku, jest kapitanem na Gedanii. 


O sobie

Moja przygoda z żeglarstwem zaczęła się na śródlądziu, jednak moje marzenia nie kończyły się na jeziorach. Gdzieś tam w głowie zawsze była myśl, żeby wypłynąć na dalekie morza. To był czas polskich wielkich żeglarzy, kpt. Teligi, kpt. Jaskuły, kpt. Baronowskiego, i kpt. Chojnowskiej. Nie sposób tu wymienić wszystkich. Niestety sytuacja polityczna, troska o rodzinę, obowiązki związane z pracą zawodową, nie pozwalały mi spełnić marzeń o pływaniu po morzach. Wreszcie 1998 roku ziściły się moje marzenia, wypłynąłem w rejs po Bałtyku. Zawsze chętnie wracam do moich żeglarskich korzeni, na moje ukochane mazurskie jeziora, gdzie zrodziło się moje marzenie o żeglowaniu po morzach i ocenach. Niech moją sylwetką kapitana scharakteryzują słowa  z Josepha Conrada ze "Zwierciadła Morza"

"...byli też kapitanowie, których sztuka polegała na unikaniu niebezpieczeństwa. Nie osiągnęli nic wielkiego, byli skromni, zdawali sobie sprawę ze swych możliwości. Jestem jednym z nich. Nigdy nie zrobiłem nic wielkiego..."

Jacht

Delphia 47 (2011) - Athaman

Nazwa: Athaman
Typ: Delphia 47
Rocznik: 2011
Długość: 14,06 m
Szerokość: 4,48 m
Ilość kabin: 5
Ilość WC: 3
Zanurzenie: 1,85 m
Żagle: 92 m²
Silnik: 75 KM

W tym roku po Morzu Bałtyckim żeglować będziemy na zupełnie dla nas nowej jednostce - jachcie polskiej produkcji - Delphia 47. "Athaman" wielokrotnie udowodnił swoją dzielność morską i doskonale spisywał się w bałtyckich warunkach. Jest to duży - pięciokabinowy jacht - na którym żeglować może nawet 12 osób. Ale my, dla Waszej wygody, pływać będziemy w maksymalnym składzie 9 osób załogi plus kapitan. Każdy będzie wówczas zakwaterowany w dwuosobowej kabinie i mesa cały czas będzie wolna.

Jacht jest po generalnym remoncie i zarówno z zewnątrz, jak i w środku, prezentuje się imponująco. Jednostka została bardzo bogato doposażona we wszystko, czego współczesny żeglarz oczekuje od morskiego jachtu. Co bardzo dla nas ważne, Athaman w Kołobrzegu ma swoją bazę techniczną. Firma So Fun zapewnia stałą opiekę nad jachtem i każda, nawet najdrobniejsza awaria, będzie szybko usuwana.  

 

"Athaman" jest dużym, dzielnym i bardzo wygodnym jachtem. Doskonałe właściwości nautyczne, dzielność morska, łatwość obsługi - to wszystko jest dla nas bardzo ważne. Ale nie zapominamy, aby na naszych jachtach żeglowało się przyjemnie i wygodnie. Delphia 47 oferuje załodze pięć dwuosobowych kabin, z czego trzy są z płaską koją, a dwie z kojami piętrowymi. Dwie morskie toalety z prysznicami z ciepłą wodą. Duża i obszerna mesa, zabudowana ciemnym, klasycznym drewnem z elegancką niebieską tapicerką. Kambuz, ciągnący się przez całą długość mesy, z wielką lodówką, piekarnikiem i blatem roboczym, przy którym przygotować można najbardziej wymyślne potrawy. To wszystko sprawia, że rejs jest nie tylko wielką żeglarską przygodą, ale również miło i wygodnie spędzonym czasem. 

Delphia 47 Athaman

Aby żeglowanie było jeszcze bardziej wygodne, do Waszej dyspozycji są też ciepłe kołdry i poduszki oraz świeża pościel. Osoby, które nie mają swojego sprzętu mogą skorzystać ze sztormiaków znajdujących się na wyposażeniu jachtu. Są to sztormiaki Tribord 500 w rozmiarach od M do XL, składające się z kurtki i spodni.  

Delphia 47 Athaman kambuz

Delphia 47 Athaman kabina rufowa

Delphia 47 Athaman kabina dziobowa

 

Wyposażenie

  • Wyposażenie nawigacyjne: GPS w kokpicie z mapami elektronicznymi, aktualne mapy morskie, locje i przewodniki żeglarskie, radar, AIS, autopilot, log, sonda, wiatromierz, radio VHF z DSC
  • Wyposażenie bezpieczeństwa: radiopława satelitarna EPIRB, pneumatyczna tratwa ratunkowa (12 osób), radio VHF z DSC, zestaw pirotechniki, automatyczne kamizelki ratunkowe z uprzężą bezpieczeństwa, apteczka pierwszej pomocy, boja MOB
  • Wyposażenie hotelowe: kuchenka gazowa z piekarnikiem, lodówka, 4 toalety morskie, 4 prysznice z ciepłą wodą, radio z CD, świeża pościel, sztormiaki morskie

Cena All Inclusive - dla Twojej wygody


Cena w formule All Inclusive zawiera wszystkie koszty rejsu: jedno miejsce na jachcie w dwuosobowej kabinie, produkty na pełne i smaczne wyżywienie, napoje bezalkoholowe, opłaty portowe, paliwo i gaz, świeżą pościel, sprzątanie końcowe jachtu, możliwość korzystania ze sztormiaków Tribord 500, minimalne ubezpieczenie KL 10.000 EUR i NNW 10.000 zł. Zalecamy wykupienie pakietu Premium! 
Nie stosujemy składek do kasy jachtowej, zrzutek na pokładzie, dopłat czy kaucji. Gwarantujemy niezmienność ceny rejsu. 
Gwarantujemy, że rejs odbędzie się niezależnie od liczby zgłoszonych uczestników.  
Promocja: rezerwuj pierwszy i płać mniej! Pierwsze trzy miejsca na rejsie oferujemy w obniżonej cenie. Warto rezerwować rejs jak najszybciej. 


sprawdź szczegóły płatności