Miejscem rozpoczęcia tego rejsu po Bałtyku jest Marina Gdańsk. Położona w sercu starego miasta, niedalego dworca kolejowego jest doskonałym miejscem na rozpoczęcie i zakończenie rejsu.
Na jachcie spotykamy sie o godzinie 16:00. Łódka jest już wówczas w pełni przygotowana do drogi (zaprowiantowana, zatankowana, posprzatana). Załodze pozostaje przejść przeszkolenie prowadzone przez kapitana, zapoznać się z jachtem i przygotować się do wypłynięcia. 

 

 

Jeżeli chodzi o plan rejsu to tutaj nie ma większej filozofii. Sprawdzamy prognozę pogody. Statystycznie powinniśmy mieć półwiatr w jedną i drugą stronę. 

Opuszczamy Zatokę Gdańską, ustawiamy kurs 350 stopni i płyniemy tak 2-3 doby. Fala za falą, wachta za wachtą, wschód słońca za wschodem. Dopiero po pierwszej dobie w morzu zaczyna się naprawdę czuć żeglarskie życie na jachcie. 

Posiłki jedzone w przechyle. Wyćwiczona pozycja spania bardziej na burcie niż na materacu. Pobudka w środku nocy na psią wachtę. Wypatrywanie świateł statków przez lornetkę o świcie. 

To właśnie po to płyniemy w ten rejs. Żeglowanie dla samego żeglowania jest jego kwintesencją. Jeżeli Tego właśnie szukasz, to doskonale odnajdziesz się w załodze złożonej z podobnych do Ciebie pasjonatów białtych żagli. 

 

 

Nasz rejs ma charakter stażowo-szkoleniowy. Oznacza to, że uczestnicy są załogą jachtu, pełnią wachty i odpowiadają za prowadzenie jachtu. To doskonała okazja do intensywnego szkolenia żeglarskiego, zdobywania doświadczenia oraz gromadzenia stażu morskiego. 

Jeżeli jesteś zainteresowany(a) szkoleniem żeglarskim i pogłębianiem swojej wiedzy - to rejs właśnie dla Ciebie. 

Na zakończenie, kapitan wręczy każdemu uczestnikowi opinię z rejsu morskiego. To dokument potwierdzający nabycie stażu. Powinniśmy wypływać minimum 90-110 godzin.