To jedna z naszych ulubionych tras. Daje szansę na dużą ilość godzin w morzu oraz odwiedzenie absolutnie wyjątkowych miejsc.
To idealna propozycja na pierwszy rejs morski, pozwoli zakochać się w Bałtyku, sprawi, że morze na zawsze już zajmie ważne miejsce w życiu. Morscy weterani podczas tego rejsu odkryją na nowo miejsca znane i uwielbiane. Kolejny raz spróbują kanapki z wędzonym śledziem i upewnią się, że to jest właśnie to.
Podczas nocnych wacht poczujemy intensywniejszy smak kawy. Zobaczymy niebo łączące się z morzem i taką ilości gwiazd, że zakręci się nam w głowie. Poczujemy, że to jest nasze miejsce na ziemi.
Po więcej informacji zerknij w szczegóły trasy pod mapą.
Przed opuszczeniem Gdańska musimy dokładnie sprawdzić prognozę pogody na najbliższe dni. Duże prawdopodobieństwo zachodnich wiatrów wymaga od nas dobrego planowania, aby nie pchać się pod wiatr. Gentelmeni pływają tylko bagsztagiem... ;)
Przepłynięcie 140 mil morskich może zająć nawet dwie doby. Rytm życia na jachcie wyznaczają wówczas czterogodzinne wachty. Wschód słońca miesza się z zachodem, a psia wachta o 04:00 nikogo już nie dziwi.
Na wschodnim brzegu Bornholmu jest wiele sympatycznych porcików. My, w tym rejsie, wybierzemy Gudhjem. Są tutaj przepyszne wędzarnie, gdzie świeża ryba z sałatką, chrupiącą bułeczką i kufelkiem zimnego piwa smakują obłędnie. A co dopiero po dwóch dobach w morzu!
Po krótkim postoju, opószczamy przyjazną marinę i kierujemy się ku zagubionej na środku Bałtyku wysepce Christianso. To wyjątkowe miejsce, do którego trudno dotrzeć inaczej niż jachtem. Mikroskopijna, skalista wysepka, zamieszkała przez garstkę ludzi wygląda niesamowicie. I równie ciekawą ma historię.
Kolejnym punktem jest Karlskrona. Tym razem cumować będziemy w dużym i gwarnym mieście. Jest tu bardzo ciekawe muzeum morskie, wygodna marina, centrum z wieloma atrakcjami. A wpływanie do Karlskrony wymaga uwagi i dobrego przygotowania nawigacyjnego.
Bo przecież nasz rejs to nie tylko odwiedziny ładnych miejsc. To głównie żeglarskie emocje, nauka morskiego rzemiosła i obcowanie z morzem.
Dołącz do nas już dziś! Daj się zauroczyć Bałtykowi.
Rejs rozpoczynamy tradycyjnie, w Świnoujściu w Marinie Północnej o godzinie 16:00. Większość załogi przyjedzie pewnie pociągiem, ponieważ pływanie kończymy w Gdańsku.
W marinie czekać będzie na Was zaprowiantowany, posprzątany i zatankowany jacht. Nie trzeba się zatem martwić o nic więcej, jak tylko szkolenie, zapoznanie z jachtem i przygotowanie do wypłynięcia.
Wypłyniemy w sobot wieczorem lub poczekamy do rana. W zależności od samopoczucia załogi oraz pogody.
Nasz rejs ma charakter stażowo-szkoleniowy. Oznacza to, że uczestnicy są załogą jachtu, pełnią wachty i odpowiadają za prowadzenie jednostki. To doskonała okazja do intensywnego szkolenia żeglarskiego, zdobywania doświadczenia oraz gromadzenia stażu morskiego.
Jeżeli jesteś zainteresowany(a) szkoleniem żeglarskim i pogłębianiem swojej wiedzy - to rejs właśnie dla Ciebie.
Na zakończenie, kapitan wręczy każdemu uczestnikowi opinię z rejsu morskiego. To dokument potwierdzający nabycie stażu. Powinniśmy wypływać około 70-90 godzin.
Kubrykowe rejsy są powszechnie znane z doskonałego wyżywienia. Wiemy, jak ważne są dobre posiłki na morzu. O zaprowiantowanie jachtu nie musicie się martwić. My zajmiemy się zakupami i dostarczymy na pokład masę świeżych i pysznych produktów. Do wyboru będą świeże wędliny, nabiał, owoce i warzywa. Najróżniejsze produkty doskonałe na śniadanie i kolację. Obiady to głównie przygotowane wcześniej dania (kotlety, gołąbki, bigos, pierogi, szaszłyki), które wystarczy odgrzać lub przysmażyć.
Nie zabraknie oczywiście napojów bezalkoholowych, słodyczy i przekąsek. Dla wegetarian przygotowujemy specjalne produkty. Natomiast diety specjalne (wegańska, bezglutenowa itp.) wymagają wcześniejszej konsultacji z nami.
Nazwa: | Pan Kubryk |
---|---|
Typ: | Bavaria Cruiser 37 |
Rocznik: | 2018 |
Długość: | 11.30 m |
Szerokość: | 3.67 m |
Ilość kabin: | 3 |
---|---|
Ilość WC: | 1 |
Zanurzenie: | 1.95 m |
Żagle: | 65 m² |
Silnik: | 29 KM |
Pan Kubryk to nasz nowiutki jacht, odebrany w 2018 roku. Ponieważ jesteśmy jego właścicielem, jest on dla nas klejnotem w koronie kubrykowej floty. Bavaria Cruiser 37 to nowa konstrukcja niemieckiej stoczni. Jacht zaprojektowany do szybkiej, komfortowej i bezpiecznej żeglugi, tak aby każdy na pokładzie czuł bezpośredni kontakt z morzem i żeglarskie emocje. Pana Kubryka wyposażyliśmy zdecydowanie ponad standardowo. Najnowsza elektronika nawigacyjna firmy Garmin, dziobowy ster strumieniowy, ogrzewanie Webasto, teakowy kokpit, nowoczesne rolowane żagle. Wszystko, aby zapewnić Wam to, co we współczesnym żeglarstwie turystycznym najlepsze. W sezonie 2019 i 2020 Pan Kubryk udowodnił jak świetnie sprawdza się na naszych bałtyckich rejsach i szkoleniach. Jesteśmy dumni z tego jachtu!
Zapraszamy na pokład Pana Kubryka!
Wnętrze naszej Bavarii Cruiser 37 jest bardzo nowocześnie i funkcjonalnie rozwiązane. Duża ilość światła, wpadająca do wnętrza jachtu przez liczne skylighty wraz z jasnym kolorem drewna i tapicerki tworzy przytulną i komfortową przestrzeń. Pod pokładem znajdują się trzy dwuosobowe kabiny, każda z płaskim łóżkiem i dwie pojedyncze koje w mesie. Łazienka z prysznicem z ciepłą wodą oraz morską toaletą. Funkcjonalny kambuz z dwupalnikową kuchenką gazową, piekarnikiem, lodówką i zestawem naczyń i przyborów kuchennych nawet dla zaawansowanych kucharzy.
Mesa z dużym stołem z rozkładanymi dwoma skrzydłami pomieści całą załogę. W kabinach i w mesie znajdują się liczne szafki, schowki, bakisty i jaskółki. Nie ma problemu z pomieszczeniem rzeczy osobistych i prowiantu na cały rejs.
Aby żeglowanie było jeszcze bardziej wygodne, do Waszej dyspozycji są też ciepłe kołdry i poduszki oraz świeża pościel. Osoby, które nie mają swojego sprzętu mogą skorzystać ze sztormiaków znajdujących się na wyposażeniu jachtu. Są to sztormiaki Tribord 500 w rozmiarach od M do XL, składające się z kurtki i spodni.
Cena w formule All Inclusive zawiera wszystkie koszty rejsu: miejsce na jachcie, produkty na pełne i smaczne wyżywienie, napoje bezalkoholowe, opłaty portowe, paliwo i gaz, świeżą pościel, sprzątanie końcowe jachtu, możliwość korzystania ze sztormiaków, ubezpieczenie.
Nie stosujemy składek do kasy jachtowej, zrzutek na pokładzie, dopłat czy kaucji. Gwarantujemy niezmienność ceny.
Gwarantujemy, że rejs odbędzie się niezależnie od liczby zgłoszonych uczestników.
Jeżeli komfort i wygoda żeglowania są dla Ciebie ważne, docenisz ten rejs. Płyniemy na fabrycznie nowym jachcie z rocznika 2018. A ponadto ograniczamy liczbę załogi do 6 osób. Czyli wszyscy uczestnicy śpią w dwuosobowych kabinach. Tylko skipper śpi w mesie. Bo wiemy, że wygoda w trakcie rejsu też jest ważna.