Przeprowadziliśmy setki rejsów po Bałtyku i spośród nich ta trasa jest najbardziej klasyczna, najbardziej popularna i gwarantuje udany tydzień pod żaglami. Stanowi idealne zbilansowanie żeglarstwa, szkolenia, stażu i turystyki. Gdy do tego dodamy nowiutki jacht oraz świetną załogę - czego chcieć więcej?
Stosunkowo długie przeloty między portami zapewnią dużo żeglarskiej frajdy. Osoby zbierające staż i liczące na dobrą żeglarską szkołę będą usatysfakcjonowane. Postoje w portach też nie będą należały do nudnych, bo odwiedzimy bardzo ciekawe miejsca.
Nie ma co zwlekać. Zarezerwuj miejsce na tym rejsie już dziś. Zerknij wcześniej w szczegóły rejsu w linku pod mapą.
Rejs rozpoczynamy w sercu starego miasta w Gdańsku. Marina Gdańsk, gdzie o godzinie 16:00 się spotykamy, jest przepięknie połozona nad samą Motławą, w towarzystwie Sołdka i gdańskiego Żurawia. Dojazd z dworca PKP zajmuje kilkanaście minut.
Po zaokrętowaniu, przeszkoleniu, zapoznaniu z jachtem załoga będzie gotowa do wypłynięcia. Jacht jest bowiem w pełni zaprowiantowany, posprzątany i gotowy do drogi. O nic nie trzeba się martwić. Wystarczy sprawdzić prognozę i zdecydować czy wypływamy dziś czy w niedzielę rano.
Nasz rejs ma charakter stażowo-szkoleniowy. Oznacza to, że uczestnicy są załogą jachtu, pełnią wachty i odpowiadają za prowadzenie jachtu. To doskonała okazja do intensywnego szkolenia żeglarskiego, zdobywania doświadczenia oraz gromadzenia stażu morskiego.
Jeżeli jesteś zainteresowany(a) szkoleniem żeglarskim i pogłębianiem swojej wiedzy - to rejs właśnie dla Ciebie.
Na zakończenie, kapitan wręczy każdemu uczestnikowi opinię z rejsu morskiego. To dokument potwierdzający nabycie stażu. Powinniśmy wypływać minimum 70-90 godzin.
Andrzej dołączył do załogi Kubryka w 2016 roku i wniósł do naszego zespołu olbrzymie pokłady cierpliwości i spokoju. Posiada niezwykły dar wprowadzania pozytywnej atmosfery, w której każdy potrafi odnaleźć przestrzeń dla siebie. Załoganci cenią Andrzeja za olbrzymie doświadczenie żeglarskie, precyzję, dokładność oraz poczucie bezpieczeństwa. Gdy nie żegluje zabiera psy i rusza w góry. Tam odnajduje to, czego też szuka na morzu - bezpośredni kontakt z naturą, która jest dla niego inspiracją i motorem napędzającym. Andrzej to człowiek o wielkim sercu, który nigdy nie odmówi pomocy zwierzakom w potrzebie. Zwłaszcza kotom i jeżom :-)
Trudno jest pisać o samym sobie. Dlatego skupię się na faktach, może to trochę przybliży moją osobę.
Moja przygoda z żeglarstwem zaczęła się pod koniec lat 70 -tych. W roku 1983 popłynąłem na morze po raz pierwszy, rejs żaglowcem Zawisza Czarny był niezapomnianym doświadczeniem. Od 1984 roku jestem instruktorem żeglarstwa PZŻ . W latach 1980-1990 prowadziłem regularnie obozy żeglarskie podczas których szkoliłem adeptów żeglarstwa. Prowadziłem rejsy po Morzu Bałtyckim, Morzu Północnym, Adriatyku (pierwsze niedługo po wojnie na Bałkanach) Morzu Czarnym i Morzu Marmara.
Nazwa: | Out of office |
---|---|
Typ: | Hanse 345 |
Rocznik: | 2019 |
Długość: | 10.00 m |
Szerokość: | 3.50 m |
Ilość kabin: | 3 |
---|---|
Ilość WC: | 1 |
Zanurzenie: | 1.87 m |
Żagle: | 55 m² |
Silnik: | 18 KM |
Nasza najnowsza jednostka została zwodowana na początku 2019 roku. Zatem jacht pachnie jeszcze nowością. "Out of office", bo tak nazywa się nowa Hansa to konstrukcja uznanej na świecie niemieckiej stoczni z Greifswaldu. Jacht zaprojektowany do szybkiej, komfortowej i bezpiecznej żeglugi, tak aby każdy na pokładzie czuł bezpośredni kontakt z morzem i żeglarskie emocje. Ta niewielka jednostka zapewnia wygodę dla 6 osób i kapitana.
Rolowany fok oraz refowany grot zapewniają jachtowi dobre osiągi i wygodną obsługę żagli. Już przy niewielkim wietrze jacht płynie z prędkością 3-4 węzłów, a przy wietrze o sile 15-20 węzłów można się cieszyć naprawdę szybką żeglugą. A przecież to lubimy najbardziej.
Najnowszy, ekonomiczny silnik stacjonarny o mocy 18KM i przekładnia saildrive pozwalają osiągnąć prędkość 4.0 węzłów. Zbiornik paliwa o pojemności 160 litrów umożliwia przepłynięcie około 350 mil morskich. Silnik zapewnia również podgrzewanie wody na jachcie i ładowanie akumulatorów.
Hanse 345 ma bardzo nowocześnie i funkcjonalnie rozwiązane wnętrze. Jasne kolory, masa światła i zaskakująco dużo przestrzeni - to pierwsze wrażenia po wejściu pod pokład. Mamy tutaj trzy dwuosobowe kabiny z płaskim łóżkiem i dwie pojedyncze koje w mesie. Jedna łazienka z prysznicem oraz toaletą. Funkcjonalny kambuz z kuchenką gazową, piekarnikiem i lodówką. Mesa z rozkładanym stołem oraz mały kącik dla nawigatora.
Do Waszej dyspozycji są też oczywiście ciepłe kołdry i poduszki, świeża pościel i profesjonalne sztormiaki morskie.
Cena w formule All Inclusive zawiera wszystkie koszty rejsu: miejsce na jachcie, produkty na pełne i smaczne wyżywienie, napoje bezalkoholowe, opłaty portowe, paliwo i gaz, świeżą pościel, sprzątanie końcowe jachtu, możliwość korzystania ze sztormiaków, ubezpieczenie KL i NNW w wersji minimalnej (KL 10.000 EUR, NNW 2.500 EUR).
Nie stosujemy składek do kasy jachtowej, zrzutek na pokładzie, dopłat czy kaucji. Gwarantujemy niezmienność ceny.
Gwarantujemy, że rejs odbędzie się niezależnie od liczby zgłoszonych uczestników.
Jeżeli komfort i wygoda żeglowania są dla Ciebie ważne, docenisz ten rejs. Płyniemy na fabrycznie nowym jachcie z rocznika 2018. A ponadto ograniczamy liczbę załogi do 6 osób. Czyli wszyscy uczestnicy śpią w dwuosobowych kabinach. Tylko skipper śpi w mesie. Bo wiemy, że wygoda w trakcie rejsu też jest ważna