Rejsy

Rejs DA04


1473 PLN

1550 PLN

Cztery bałtyckie wyspy

  • Termin: 09.05.2020 - 16.05.2020
  • Ilość dni: 7
  • Staż: około 60-90 h stażu morskiego
  • Miejsca wolne: 7
  • Miejsca zarezerwowane: 0
  • Miejsca zajęte: 2
Kołobrzeg Allinge Christiansø Hanö Utklippan Kołobrzeg

Bałtyckie perełki

Wyjątkowy tydzień. Morze, wiatr i słońce. Idealne połączenie pozwalające zostawić za rufą jachtu wszystkie lądowe sprawy. Gdy poczujemy bujanie pokładu i zapach soli, życie stanie się idealnie proste. 
Rytm wacht, wschody i zachody słońca, żeglarska etykieta i dużo pozytywnej energii. Będziemy żeglować, zdobywać doświadczenie, uczyć się. Będziemy odpoczywać. Będziemy chłonąć morskość. 
Zachwycimy się prawami natury i duńskimi portami.   



Naszą żeglarską przygodę zaczniemy w Kołobrzegu słynącym z niepowtarzalnego mikroklimatu.  Po rozpakowaniu, podziale na wachty i szkoleniu z zasad bezpieczeństwa ruszymy w morze.  Gdy za rufą zniknie ląd poczujemy czym jest prawdziwa wolność. Z każdą przepłyniętą milą będzie tylko lepiej.  Po kilkunastu, może kilkudziesięciu  godzinach żeglugi dopłyniemy do Bornholmu, gdzie odpoczniemy, delektując się sielankową atmosferą miasteczka. Być może ktoś skusi się na tutejszy specjał i skosztuje wędzonego śledzia. Smakuje doskonale z kuflem zimnego piwa. 





Z Bornholmu popłyniemy w poszukiwaniu zagubionej gdzieś na Bałtyku niewielkiej wysepki - Christiansø.  Zapewne niewielu ludzi zdaje sobie sprawę z istnienia  małego archipelagu Ertholmene, odległego 18 km od Bornholmu. W jego skład wchodzi 6 wysepek: Christiansø, Frederiksø, Osterskaer, Vesterskaer, Graesholm i Tat, przy czym tylko dwie pierwsze są zamieszkałe przez ludziNajwiększa wyspa – Christiansø – ma zaledwie 600 m długości i 400 szerokości.  Miejsce to ma niesamowitą historię i jest niezwykle fascynujące.

Pewien karczmarz z Christiansø  wpadł na doskonały pomysł, na serwetkach używanych w jego restauracji wdrukował swoiste FAQ  dla turystów:)

1.  Na wyspie żyje 115 osób w 50 gospodarstwach.

2.  Nie, nie można tu wynająć żadnego domu.

3.  Tak, mamy szkołę, w której 4 nauczycieli uczy 18 dzieci.

4. Nie, nie mamy własnego pastora, ale co drugą niedzielę przybywa do nas duchowny z Bornholmu i  odprawia mszę.

5. Tak, mamy lekarza, który przyjmuje codziennie przed południem przez godzinę.

6. Jako karetka pływa kuter „Elephant” („słoń”), należący do rządu duńskiego, zaś gdy trzeba przybywa do nas szpitalny śmigłowiec z Kopenhagi.

7.  Tak, możemy hodować drób, ptaki i króliki, ale żadnych psów i kotów, by nie zanieczyścić wody pitnej.

8. Tak, mamy telewizję, ale anteny są ukryte pod dachami ze względu na ochronę środowiska.

9.  Co robimy zimą? – To samo co ludzie na kontynencie: czytamy książki z własnej biblioteki, mamy chór i przede wszystkim aż 115 przyjaciół i znajomych do odwiedzenia. Nie jesteśmy więc samotni.

10.  Problem jest tylko w tym, że nasza młodzież w wieku 13 lat musi opuścić wyspę i kontynuować naukę mieszkając w innej części Danii w internacie.



Podczas nocnych wacht poczujemy intensywniejszy smak kawy. Zobaczymy niebo łączące się z morzem  i taką ilości gwiazd, że zakręci się nam w głowie. Poczujemy, że to jest nasze miejsce na ziemi. Wachty nawigacyjne będą doskonałą okazją do praktycznej nauki nawigacji, planowania trasy, rozpoznawania statków i znaków nawigacyjnych.  



Płynąc przez  Zatokę  Hanö zatrzymamy się na wyspie, od której  zatoka wzięła swoją nazwę.  Ma ona jedynie 2,14 km² powieżchni i jest najbardziej wietrznym miejscem w Szwecji. Latarnię morską na wyspie Hanö, można dostrzec już z odległości 21 Mm.  Na deser zostawiamy Utklippan,  miejsce  tak wyjątkowe, że trudno je opisać słowami. Całość wyspy jest rezerwatem przyrody, więc jeżeli  marzycie o zobaczeniu fok wygrzewających się w słońcu, to właśnie tam jest na to największa szansa. Znajduje się tam latarnia morska i niewielkie schronisko. Brak jest natomiast udogodnień cywilizacyjnych, co według nas jest największą zaletą tegoż miejsca. 

Czas pomiędzy odwiedzaniem wysp wypełnimy tym, co najlepsze - żeglowaniem. Damy się porwać rytmowi wacht i bujającemu się pokładowi. Poznamy niezwykłych ludzi, dla których, tak samo jak dla nas,  morze jest ważnym elementem życia. Pogłębimy naszą żeglarską wiedzę i zachwycimy się zachodem słońca na pełnym morzu. Będzie idealnie. 



Powrót do Kołobrzegu zajmie nam około doby. To czas kiedy zrozumiemy, że tydzień na jachcie to zdecydowanie za mało.  Poczujemy jak cudowne i wyjątkowe jest żeglarskie życie. Wrócimy pełni pozytywnej energii i głowy pełnej planów kolejnych wypraw. 

 Dołącz do nas. Pozwól sobie na realizację swoich żeglarskich marzeń już dziś!

 

 

 

ELASTYCZNE ZASADY REZERWACJI

W okresie niepewności związanej z koronawirusem chcemy dać Uczestnikom naszych rejsów 100% elastyczności i pełną gwarancję bezpieczeństwa wpłaconych na rejs pieniędzy. Tak, aby rezerwacja miejsca na rejsie nie wiązała się z żadnym ryzykiem! 

Oto nasza propozycja:

 Zaliczka zmniejszona do 10% ceny rejsu;
 Dopłata pozostałych 90% na 14 dni przed rozpoczęciem rejsu;
 W przypadku odwołania rejsu ze względu na COVID-19 natychmiastowy zwrot wpłaconych opłat, bez potrąceń.

Rezerwując nasz rejs wpłacasz jedynie drobną zaliczkę, aby zagwarantować sobie dostępność miejsca. Pozostałą opłatę wpłacasz dopiero wówczas, gdy będzie na 100% wiadomo czy rejs się odbędzie. Jeżeli ze względu na wirusa zamknięte będą granice, obowiązywać będzie kwarantanna po powrocie lub ograniczona będzie możliwość żeglowania - odwołamy rejs i natychmiast zwrócimy Ci wszystkie wpłacone pieniądze. 

 

Bałtyckie perełki

Wyjątkowy tydzień. Morze, wiatr i słońce. Idealne połączenie pozwalające zostawić za rufą jachtu wszystkie lądowe sprawy. Gdy poczujemy bujanie pokładu i zapach soli, życie stanie się idealnie proste. 
Rytm wacht, wschody i zachody słońca, żeglarska etykieta i dużo pozytywnej energii. Będziemy żeglować, zdobywać doświadczenie, uczyć się. Będziemy odpoczywać. Będziemy chłonąć morskość. 
Zachwycimy się prawami natury i duńskimi portami.   



Naszą żeglarską przygodę zaczniemy w Kołobrzegu słynącym z niepowtarzalnego mikroklimatu.  Po rozpakowaniu, podziale na wachty i szkoleniu z zasad bezpieczeństwa ruszymy w morze.  Gdy za rufą zniknie ląd poczujemy czym jest prawdziwa wolność. Z każdą przepłyniętą milą będzie tylko lepiej.  Po kilkunastu, może kilkudziesięciu  godzinach żeglugi dopłyniemy do Bornholmu, gdzie odpoczniemy, delektując się sielankową atmosferą miasteczka. Być może ktoś skusi się na tutejszy specjał i skosztuje wędzonego śledzia. Smakuje doskonale z kuflem zimnego piwa. 





Z Bornholmu popłyniemy w poszukiwaniu zagubionej gdzieś na Bałtyku niewielkiej wysepki - Christiansø.  Zapewne niewielu ludzi zdaje sobie sprawę z istnienia  małego archipelagu Ertholmene, odległego 18 km od Bornholmu. W jego skład wchodzi 6 wysepek: Christiansø, Frederiksø, Osterskaer, Vesterskaer, Graesholm i Tat, przy czym tylko dwie pierwsze są zamieszkałe przez ludziNajwiększa wyspa – Christiansø – ma zaledwie 600 m długości i 400 szerokości.  Miejsce to ma niesamowitą historię i jest niezwykle fascynujące.

Pewien karczmarz z Christiansø  wpadł na doskonały pomysł, na serwetkach używanych w jego restauracji wdrukował swoiste FAQ  dla turystów:)

1.  Na wyspie żyje 115 osób w 50 gospodarstwach.

2.  Nie, nie można tu wynająć żadnego domu.

3.  Tak, mamy szkołę, w której 4 nauczycieli uczy 18 dzieci.

4. Nie, nie mamy własnego pastora, ale co drugą niedzielę przybywa do nas duchowny z Bornholmu i  odprawia mszę.

5. Tak, mamy lekarza, który przyjmuje codziennie przed południem przez godzinę.

6. Jako karetka pływa kuter „Elephant” („słoń”), należący do rządu duńskiego, zaś gdy trzeba przybywa do nas szpitalny śmigłowiec z Kopenhagi.

7.  Tak, możemy hodować drób, ptaki i króliki, ale żadnych psów i kotów, by nie zanieczyścić wody pitnej.

8. Tak, mamy telewizję, ale anteny są ukryte pod dachami ze względu na ochronę środowiska.

9.  Co robimy zimą? – To samo co ludzie na kontynencie: czytamy książki z własnej biblioteki, mamy chór i przede wszystkim aż 115 przyjaciół i znajomych do odwiedzenia. Nie jesteśmy więc samotni.

10.  Problem jest tylko w tym, że nasza młodzież w wieku 13 lat musi opuścić wyspę i kontynuować naukę mieszkając w innej części Danii w internacie.



Podczas nocnych wacht poczujemy intensywniejszy smak kawy. Zobaczymy niebo łączące się z morzem  i taką ilości gwiazd, że zakręci się nam w głowie. Poczujemy, że to jest nasze miejsce na ziemi. Wachty nawigacyjne będą doskonałą okazją do praktycznej nauki nawigacji, planowania trasy, rozpoznawania statków i znaków nawigacyjnych.  



Płynąc przez  Zatokę  Hanö zatrzymamy się na wyspie, od której  zatoka wzięła swoją nazwę.  Ma ona jedynie 2,14 km² powieżchni i jest najbardziej wietrznym miejscem w Szwecji. Latarnię morską na wyspie Hanö, można dostrzec już z odległości 21 Mm.  Na deser zostawiamy Utklippan,  miejsce  tak wyjątkowe, że trudno je opisać słowami. Całość wyspy jest rezerwatem przyrody, więc jeżeli  marzycie o zobaczeniu fok wygrzewających się w słońcu, to właśnie tam jest na to największa szansa. Znajduje się tam latarnia morska i niewielkie schronisko. Brak jest natomiast udogodnień cywilizacyjnych, co według nas jest największą zaletą tegoż miejsca. 

Czas pomiędzy odwiedzaniem wysp wypełnimy tym, co najlepsze - żeglowaniem. Damy się porwać rytmowi wacht i bujającemu się pokładowi. Poznamy niezwykłych ludzi, dla których, tak samo jak dla nas,  morze jest ważnym elementem życia. Pogłębimy naszą żeglarską wiedzę i zachwycimy się zachodem słońca na pełnym morzu. Będzie idealnie. 



Powrót do Kołobrzegu zajmie nam około doby. To czas kiedy zrozumiemy, że tydzień na jachcie to zdecydowanie za mało.  Poczujemy jak cudowne i wyjątkowe jest żeglarskie życie. Wrócimy pełni pozytywnej energii i głowy pełnej planów kolejnych wypraw. 

 Dołącz do nas. Pozwól sobie na realizację swoich żeglarskich marzeń już dziś!

 

 

 

Zbiórka i rozpoczęcie rejsu

Rejs rozpoczynamy w Kołobrzegu.  O godzinie 16:00 czekamy na Ciebie w Marinie Solna przy ulicy Warzelniczej. Z dworca PKP to zaledwie 1 kilometr i 10-15 minut na piechotę.  Jeżeli przyjedziesz samochodem, możesz zostawić go na parkingu w marinie. Jeżeli Twój pociąg lub autobus przyjeżdża po 16:00, niczym się nie przejmuj. Będziemy na Ciebie czekać.   
Sobota to czas na zaokrętowanie, rozpakowanie swoich rzeczy osobistych i prowiantu, zapoznanie z jachtem, szkolenie żeglarskie i naukę obsługi jednostki. Wypływamy w niedzielę rano lub - o ile warunki pozwalają - w sobotę wieczorem.  
Kołobrzeg jest dobrze skomunikowany z resztą kraju. Można dojechać tu bezpośrednim pociągiem lub skorzystać np. z autokaru Flixbus. 

 

STAŻ I SZKOLENIE

Nasz rejs ma charakter stażowo-szkoleniowy. Oznacza to, że uczestnicy są załogą jachtu, pełnią wachty 
(również nocne) i odpowiadają za prowadzenie jednostki. To doskonała okazja do intensywnego szkolenia żeglarskiego, zdobywania doświadczenia oraz gromadzenia stażu morskiego. Rejs nie jest jednak kursem na patent. W trakcie rejsu nie prowadzimy wykładów czy zajęć z samodzielnego manewrowania jachtem na silniku. 

Jeżeli jesteś zainteresowany(a) szkoleniem żeglarskim i pogłębianiem swojej wiedzy oraz zdobyciem bezcennego doświadczenia morskiego - to rejs właśnie dla Ciebie. 

Na zakończenie, kapitan wręczy każdemu uczestnikowi opinię z rejsu morskiego. To dokument potwierdzający nabycie stażu. Powinniśmy wypływać około 60-90 godzin, w zależności od pogody i  intensywności rejsu. 

 

PYSZNE WYŻYWIENIE

Kubrykowe rejsy są powszechnie znane z doskonałego wyżywienia. Wiemy, jak ważne są dobre posiłki na morzu. O zaprowiantowanie jachtu nie musicie się martwić. My zajmiemy się zakupami i dostarczymy na pokład masę świeżych i pysznych produktów. Do wyboru będą świeże wędliny, nabiał, owoce i warzywa. Najróżniejsze produkty doskonałe na śniadanie i kolację. Obiady to głównie przygotowane wcześniej specjalnie dla nas dania (kotlety, gołąbki, bigos, pierogi, szaszłyki), które wystarczy odgrzać lub przysmażyć. 
Nie zabraknie oczywiście napojów bezalkoholowych, słodyczy i przekąsek.

Dla wegetarian przygotowujemy specjalne produkty, aczkolwiek samo przygotowanie posiłków wegetariańskich leży po stronie zainteresowanych. Można oczywiście ładnie uśmiechnąć się do wachty kambuzowej. Nie jesteśmy natomiast w stanie w pełni uwzględnić wymagań diet specjalnych takich jak wegańska czy bezglutenowa. Jeżeli jesteś na takiej diecie, prosimy o kontakt przed rezerwacją rejsu.  

Zbiórka i rozpoczęcie rejsu

Rejs rozpoczynamy w Kołobrzegu.  O godzinie 16:00 czekamy na Ciebie w Marinie Solna przy ulicy Warzelniczej. Z dworca PKP to zaledwie 1 kilometr i 10-15 minut na piechotę.  Jeżeli przyjedziesz samochodem, możesz zostawić go na parkingu w marinie. Jeżeli Twój pociąg lub autobus przyjeżdża po 16:00, niczym się nie przejmuj. Będziemy na Ciebie czekać.   
Sobota to czas na zaokrętowanie, rozpakowanie swoich rzeczy osobistych i prowiantu, zapoznanie z jachtem, szkolenie żeglarskie i naukę obsługi jednostki. Wypływamy w niedzielę rano lub - o ile warunki pozwalają - w sobotę wieczorem.  
Kołobrzeg jest dobrze skomunikowany z resztą kraju. Można dojechać tu bezpośrednim pociągiem lub skorzystać np. z autokaru Flixbus. 

 

Szkolenie i staż

Nasz rejs ma charakter stażowo-szkoleniowy. Oznacza to, że uczestnicy są załogą jachtu, pełnią wachty (również nocne) i odpowiadają za prowadzenie jednostki. To doskonała okazja do intensywnego szkolenia żeglarskiego, zdobywania doświadczenia oraz gromadzenia stażu morskiego. Rejs nie jest jednak kursem na patent. W trakcie rejsu nie prowadzimy wykładów czy zajęć z samodzielnego manewrowania jachtem na silniku. 

Jeżeli jesteś zainteresowany(a) szkoleniem żeglarskim i pogłębianiem swojej wiedzy oraz zdobyciem bezcennego doświadczenia morskiego - to rejs właśnie dla Ciebie. 

Na zakończenie, kapitan wręczy każdemu uczestnikowi opinię z rejsu morskiego. To dokument potwierdzający nabycie stażu. Powinniśmy wypływać około 60-90 godzin, w zależności od pogody i intensywności rejsu. Na opinii podajemy rzeczywistą liczbę godzin spędzonych na żegludze na żaglach i silniku.

 

Pyszne wyżywienie

Kubrykowe rejsy są powszechnie znane z doskonałego wyżywienia. Wiemy, jak ważne są dobre posiłki na morzu. O zaprowiantowanie jachtu nie musicie się martwić. My zajmiemy się zakupami i dostarczymy na pokład masę świeżych i pysznych produktów. Do wyboru będą świeże wędliny, nabiał, owoce i warzywa. Najróżniejsze produkty doskonałe na śniadanie i kolację. Obiady to głównie przygotowane wcześniej specjalnie dla nas dania (kotlety, gołąbki, bigos, pierogi, szaszłyki), które wystarczy odgrzać lub przysmażyć. 
Nie zabraknie oczywiście napojów bezalkoholowych, słodyczy i przekąsek.

Dla wegetarian przygotowujemy specjalne produkty, aczkolwiek samo przygotowanie posiłków wegetariańskich leży po stronie zainteresowanych. Można oczywiście ładnie uśmiechnąć się do wachty kambuzowej. Nie jesteśmy natomiast w stanie w pełni uwzględnić wymagań diet specjalnych takich jak wegańska czy bezglutenowa. Jeżeli jesteś na takiej diecie, prosimy o kontakt przed rezerwacją rejsu.  

Kapitan


Jerzy
Gąsowski

  • Doświadczenie:
  • Szkolenie:
  • Rozrywka:
  • Wiek: 74 lat
  • Stopień: Kapitan Jachtowy
  • Staż morski: 30 000 Mm
  • Doświadczenie:
  • Szkolenie:
  • Rozrywka:

Jerzy dołączył do Kubryka w 2018 roku i od razu zdobył serca załogantów, którzy docenili go za doświadczenie i poczucie bezpieczeństwa na morzu. Jeden z uczestników Kubrykowych rejsów opisał Jerzego trzema prostymi, acz nad wyraz trafionymi słowami: „naprawdę równy gość”.
Wychowany na literaturze marynistycznej i twórczości Josepha Conrada swoje doświadczenie zdobywał żeglując po Morzu Bałtyckim, Północnym, Śródziemnym, a także przepływając Atlantyk. Razem z przyjacielem kpt. Jerzym Wąsowiczem pływał na słynnej Antice, która opłynęła Świat i obie Ameryki. Gdy Jerzy nie pływa w Kubryku, jest kapitanem na Gedanii. 


O sobie

Moja przygoda z żeglarstwem zaczęła się na śródlądziu, jednak moje marzenia nie kończyły się na jeziorach. Gdzieś tam w głowie zawsze była myśl, żeby wypłynąć na dalekie morza. To był czas polskich wielkich żeglarzy, kpt. Teligi, kpt. Jaskuły, kpt. Baronowskiego, i kpt. Chojnowskiej. Nie sposób tu wymienić wszystkich. Niestety sytuacja polityczna, troska o rodzinę, obowiązki związane z pracą zawodową, nie pozwalały mi spełnić marzeń o pływaniu po morzach. Wreszcie 1998 roku ziściły się moje marzenia, wypłynąłem w rejs po Bałtyku. Zawsze chętnie wracam do moich żeglarskich korzeni, na moje ukochane mazurskie jeziora, gdzie zrodziło się moje marzenie o żeglowaniu po morzach i ocenach. Niech moją sylwetką kapitana scharakteryzują słowa  z Josepha Conrada ze "Zwierciadła Morza"

"...byli też kapitanowie, których sztuka polegała na unikaniu niebezpieczeństwa. Nie osiągnęli nic wielkiego, byli skromni, zdawali sobie sprawę ze swych możliwości. Jestem jednym z nich. Nigdy nie zrobiłem nic wielkiego..."

Jacht

Delphia 47 (2011) - Athaman

Nazwa: Athaman
Typ: Delphia 47
Rocznik: 2011
Długość: 14,06 m
Szerokość: 4,48 m
Ilość kabin: 5
Ilość WC: 3
Zanurzenie: 1,85 m
Żagle: 92 m²
Silnik: 75 KM

W tym roku po Morzu Bałtyckim żeglować będziemy na zupełnie dla nas nowej jednostce - jachcie polskiej produkcji - Delphia 47. "Athaman" wielokrotnie udowodnił swoją dzielność morską i doskonale spisywał się w bałtyckich warunkach. Jest to duży - pięciokabinowy jacht - na którym żeglować może nawet 12 osób. Ale my, dla Waszej wygody, pływać będziemy w maksymalnym składzie 9 osób załogi plus kapitan. Każdy będzie wówczas zakwaterowany w dwuosobowej kabinie i mesa cały czas będzie wolna.

Jacht jest po generalnym remoncie i zarówno z zewnątrz, jak i w środku, prezentuje się imponująco. Jednostka została bardzo bogato doposażona we wszystko, czego współczesny żeglarz oczekuje od morskiego jachtu. Co bardzo dla nas ważne, Athaman w Kołobrzegu ma swoją bazę techniczną. Firma So Fun zapewnia stałą opiekę nad jachtem i każda, nawet najdrobniejsza awaria, będzie szybko usuwana.  

 

"Athaman" jest dużym, dzielnym i bardzo wygodnym jachtem. Doskonałe właściwości nautyczne, dzielność morska, łatwość obsługi - to wszystko jest dla nas bardzo ważne. Ale nie zapominamy, aby na naszych jachtach żeglowało się przyjemnie i wygodnie. Delphia 47 oferuje załodze pięć dwuosobowych kabin, z czego trzy są z płaską koją, a dwie z kojami piętrowymi. Dwie morskie toalety z prysznicami z ciepłą wodą. Duża i obszerna mesa, zabudowana ciemnym, klasycznym drewnem z elegancką niebieską tapicerką. Kambuz, ciągnący się przez całą długość mesy, z wielką lodówką, piekarnikiem i blatem roboczym, przy którym przygotować można najbardziej wymyślne potrawy. To wszystko sprawia, że rejs jest nie tylko wielką żeglarską przygodą, ale również miło i wygodnie spędzonym czasem. 

Delphia 47 Athaman

Aby żeglowanie było jeszcze bardziej wygodne, do Waszej dyspozycji są też ciepłe kołdry i poduszki oraz świeża pościel. Osoby, które nie mają swojego sprzętu mogą skorzystać ze sztormiaków znajdujących się na wyposażeniu jachtu. Są to sztormiaki Tribord 500 w rozmiarach od M do XL, składające się z kurtki i spodni.  

Delphia 47 Athaman kambuz

Delphia 47 Athaman kabina rufowa

Delphia 47 Athaman kabina dziobowa

 

Wyposażenie

  • Wyposażenie nawigacyjne: GPS w kokpicie z mapami elektronicznymi, aktualne mapy morskie, locje i przewodniki żeglarskie, radar, AIS, autopilot, log, sonda, wiatromierz, radio VHF z DSC
  • Wyposażenie bezpieczeństwa: radiopława satelitarna EPIRB, pneumatyczna tratwa ratunkowa (12 osób), radio VHF z DSC, zestaw pirotechniki, automatyczne kamizelki ratunkowe z uprzężą bezpieczeństwa, apteczka pierwszej pomocy, boja MOB
  • Wyposażenie hotelowe: kuchenka gazowa z piekarnikiem, lodówka, 4 toalety morskie, 4 prysznice z ciepłą wodą, radio z CD, świeża pościel, sztormiaki morskie

Cena All Inclusive - dla Twojej wygody


Cena w formule All Inclusive zawiera wszystkie koszty rejsu: jedno miejsce na jachcie w dwuosobowej kabinie, produkty na pełne i smaczne wyżywienie, napoje bezalkoholowe, opłaty portowe, paliwo i gaz, świeżą pościel, sprzątanie końcowe jachtu, możliwość korzystania ze sztormiaków Tribord 500, minimalne ubezpieczenie KL 10.000 EUR i NNW 10.000 zł. Zalecamy wykupienie pakietu Premium! 
Nie stosujemy składek do kasy jachtowej, zrzutek na pokładzie, dopłat czy kaucji. Gwarantujemy niezmienność ceny rejsu. 
Gwarantujemy, że rejs odbędzie się niezależnie od liczby zgłoszonych uczestników.  
Promocja: rezerwuj pierwszy i płać mniej! Pierwsze trzy miejsca na rejsie oferujemy w obniżonej cenie. Warto rezerwować rejs jak najszybciej. 

 

Wybory prezydenckie


W związku z odbywającymi się wyborami prezydenckimi w niedzielę 10.05 chcemy dać możliwość wszystkim uczestnikom rejsu wzięcia udziału w głosowaniu. W związku z tym, wypłynięcie jachtu nastąpi w niedzielę rano, po powrocie chętnych uczestników z lokalu wyborczego. Proszę pamiętać o konieczności uzyskania zaświadczenia o prawie do głosowania ze swojej gminy.  

 

Cena All Inclusive - dla Twojej wygody


Cena w formule All Inclusive zawiera wszystkie koszty rejsu: jedno miejsce na jachcie w dwuosobowej kabinie z płaskim łóżkiem, produkty na pełne i smaczne wyżywienie, napoje bezalkoholowe, opłaty portowe, paliwo i gaz, świeżą pościel, sprzątanie końcowe jachtu, możliwość korzystania ze sztormiaków Tribord 500, minimalne ubezpieczenie KL 10.000 EUR i NNW 10.000 zł. Zalecamy wykupienie pakietu Premium! 
Nie stosujemy składek do kasy jachtowej, zrzutek na pokładzie, dopłat czy kaucji. Gwarantujemy niezmienność ceny rejsu. 
Gwarantujemy, że rejs odbędzie się niezależnie od liczby zgłoszonych uczestników.  
Promocja: rezerwuj pierwszy i płać mniej! Pierwsze trzy miejsca na rejsie oferujemy w obniżonej cenie. Warto rezerwować rejs jak najszybciej.


sprawdź szczegóły płatności