Rejsy

Rejs PP10


2613 PLN

2750 PLN

Przez Morze Północne do Amsterdamu

  • Termin: 08.08.2020 - 16.08.2020
  • Ilość dni: 8
  • Staż: około 60-90 h stażu pływowego
  • Miejsca wolne: 8
  • Miejsca zarezerwowane: 0
  • Miejsca zajęte: 0
Thyboron Esbjerg List Helgoland Borkum Amsterdam

Elastyczne zasady rezerwacji

W okresie niepewności związanej z koronawirusem chcemy dać Uczestnikom naszych rejsów 100% elastyczności i pełną gwarancję bezpieczeństwa wpłaconych na rejs pieniędzy. Tak, aby rezerwacja miejsca na rejsie nie wiązała się z żadnym ryzykiem! 

Oto nasza propozycja:

 Zaliczka zmniejszona do 10% ceny rejsu;
 Dopłata pozostałych 90% na 14 dni przed rozpoczęciem rejsu;
 W przypadku odwołania rejsu ze względu na COVID-19 natychmiastowy zwrot wpłaconych opłat, bez potrąceń.

Rezerwując nasz rejs wpłacasz jedynie drobną zaliczkę, aby zagwarantować sobie dostępność miejsca. Pozostałą opłatę wpłacasz dopiero wówczas, gdy będzie na 100% wiadomo czy rejs się odbędzie. Jeżeli ze względu na wirusa zamknięte będą granice, obowiązywać będzie kwarantanna po powrocie lub ograniczona będzie możliwość żeglowania - odwołamy rejs i natychmiast zwrócimy Ci wszystkie wpłacone pieniądze. 

 

Morza Północnego wysp odkrywanie

Czeka nas tydzień w rytmie Morza Północnego, w rytmie wacht. Zachwycimy się wschodem i zachodem słońca na pełnym morzu. Poczujemy jak smakuje kawa o świcie, gdy noc ustępuje miejsca nowemu dniu.  Zobaczymy niebo tak gwieździste, że aż nierealne. Poznamy fantastycznych ludzi i spędzimy wyjątkowy czas. Wisienką na torcie jest duża dawka prawdziwego żeglarstwa, praktycznej wiedzy  i wiele godzin spędzonych na morzu.

Kubryk organizuje rejsy po Morzu Północnym od samego początku swojej działalności, czyli od 17 lat! Znamy ty każdy zakątek, każdy port i marinę. I uwielbiamy ten akwen. Łagodniejsza niż na Bałtyku fala, ciekawe zjawisko pływów i prądów, fascynujące porty schowane głęboko w ujściach rzek. Żeglowanie tutaj to wielka przygoda i szkoła nawigacji w jednym. 



Rejs zaczynamy w Thyboron na północy Jutlandii. Niby zwykły portrybacki, a potrafi zaskoczyć np. domem zbudowanym wyłącznie z muszli. Ponieważ wszystcy są spragnieni morza, po krótkim przeszkoleniu ruszymy ku przygodzie. Już wypłynięcie z portu pokaże nam jak ważnym jest uwzględnianie prądów pływowych w planach. Gdybyśmy wyszli o złej godzinie, jacht ślimaczyłby się 1-2 węzły nad dnem. A o prawidłowej godzinie pomkniemy ku Esbjerg z prędkością 8-10 węzłów na GPSie. To właśnie są prądy pływowe.  Esbjerg to największy duński port na Morzu Północnym. Ciekawa odmiana, po odwiedzanych wcześniej maleńkich porcikach.  Do najciekawszych budowli w mieście należą Wieża Ciśnień, Kościół Św. Mikołaja i zaprojektowany przez Jørna Utzona Dom Muzyki. Główne atrakcje turystyczne Esbjerg związane są z morzem. Największą z nich jest Muzeum Rybołówstwa i Żeglugi Morskiej, w którym oprócz modeli statków i przyrządów nawigacyjnych oglądać można żywe zwierzęta z Morza Północnego.



Stęsknieni za ruchomym pokładem skierujemy się na południe Danii. Naszym celem jest wyspa Sylt. Na jej północnym krańcu znajduje się porcik List. Jest maleńki, zaciszny, malowniczy. Ale nie ma tu innych atrakcji niż ciągnące się kilometrami plaże. W sam raz na krótki odpoczynek przed przepłynięciem na Helgoland. To pierwsza z trzech wysp na naszej trasie. 



Po którkim relaksującym pobycie ruszymy w drogę. Czeka nas kolejna dawka praktycznej wiedzy o pływach. W nagrodę za dobrze odrobioną lekcję nawigacji pływowej noc spędzimy na Helgolandzie. To bardzo ciekawa i malownicza wyspa. Spacer wokół niej zajmuje niecałą godzinę. I warto się na niego wybrać. Widok skalnych urwisk walczących z erozją, pastwisk z widocznymi do dzisiaj lejami po bombach II Wojny Światowej, pasących się leniwie owiec i jachtów w porcie poniżej nas - to wszystko daje bardzo malowniczy obraz. Z Helgolandu na pewno przywieziecie masę pamiątkowych zdjęć. I butelkę dobrego (i taniego tutaj) rumu ze sklepu wolnocłowego. 





Trzecią wyspą naszego rejsu jest  Borkum nalżące do Wysp FryzyjskichSłynie ono z niezwykle czystego powierza, pozbawionego pyłków. To raj dla alergików. Dodatkowym atutem są piękne piaszczyste plaże, zjawiskowe wydmy  i dla lubiących mocne mocne park linowy nad samym morzem. Marina położona jest na uboczu. Ale warto przespacerować się do miasteczka - turystycznej osady w której wielu Niemców spędza wakacje nad morzem. Spacer jest całkiem długi - do przejścia koło 6 kilometrów. Ale w drodze powrotnej można skorzystać z starodawnej kolejki turystycznej. 



Następną dobę spędzimy tak, jak lubimy najbardziej. W rytmie morza i wacht. Będzie to idealny czas aby doszlifować swoją wiedzę o pływach i po raz kolejny zobaczyć niebo łączące się ze słoną wodą. Nocne rozmowy, aromat herbaty, wchód słońca. To właśnie te małe elementy tworzą nasze wspomnienia. To nieodzowny element morskiej żeglugi. Naszą przygodę zakończymy w  Amsterdamie. Czy komuś trzeba przedstawiać to miejsce?  Miasto, które nigdy nie śpi. To właśnie tutaj znajduje się ponad 1200 mostów i 160 kanałów  - więcej niż w Wenecji. To tutaj jest więcej rowerów niż mieszkańców, a ścieżki rowerowe mają długość ponad 400 km. To tutaj ludzie są wyjątkowo radośni i pogodni. Spędzimy tutaj całą niedzielę, tak, aby każdy mógł zobaczyć to co zaplanował. Czy będzie to rejs po kanałach, spacer po dzielnicy czerwonych latarni, wizyta w coffee shopie czy zwiedzanie niezwykłych muzeów - każdy wróci na jacht z mnóstwem wrażeń i doświadczeń. 



Chcesz do nas dołączyć? Zrób to! Pozwól sobie na realizację marzeń. Niech staną się rzeczywistością.  Dołącz do załogi Kubryka. Stwórz swoje niezwykłe wspomnienia. 

 

 

Morze Północne

Morze Północne owiane jest złą sławą. Fale jak domy, wielkie sztormy, zdradliwe pływy i prądy morskie. Słysząc takie opowieści uśmiechamy się zawsze pod nosem. Najczęściej mówią tak żeglarze, którzy nigdy nie żeglowali na tym akwenie. 

A prawda jest taka, że Morze Północne w letnich miesiącach jest przyjemniejsze do żeglowania niż nasz rodzimy Bałtyk. Jest tu odczuwalnie cieplej i mniej deszczowo. Fala jest znacznie dłuższa, a przez to łagodniejsza i znacznie mniej.... "żygliwa". Prądy i pływy nie są niczym strasznym dla kapitana, który umie je policzyć i uwzględnić w nawigacji. A nie jest to sztuka tajemna i sami opanujecie ją po kilku dniach rejsu.

Jesteśmy pewni, że po pierwszym rejsie też uśmiechniesz się, gdy ktoś będzie opowiadał o strasznym Morzu Północnym.  

 

Rozpoczęcie i zakończenie rejsu

Rejs rozpoczynamy od spotkania na dworcu kolejowym Szczecin Główny w sobotę 08.08.2020 r. o godzinie 22:30. Tutaj czekać będzie wygodny mikrobus, którym cała załoga przejedzie do mariny w Thyboron w Danii. Podróż zabierze około 8 godziny. 

W Thyboron w porcie rybackim czekać będzie gotowy do drogi jacht. Wystarczy zapakować na niego przywieziony mikrobusem prowiant i rzeczy osobiste, przejść przeszkolenie pod okiem kapitana i przygotować się do wypłynięcia. Warto pamiętać, że sobotnie przedpołudnie jest czasem techniczno-organizacyjnym. Na jachcie przebywają wówczas dwie załogi - stara i nowa, która przyjechała z Polski mikrobusem wcześnie rano. Wymaga to od wszystkich wyrozumiałości i żeglarskiej życzliwości. 

Do Amsterdamu wpłyniemy w sobotę 15.08 popołudniu. W niedzielę wcześnie rano z Polski przyjedzie mikrobus z nową załogą. Uczestnicy kończącego się właśnie rejsu wyjadą w podróż powrotną około godziny 13:00. Do Szczecina na dworzec PKP dotrzemy około godziny 21:00. 

STAŻ I SZKOLENIE

Nasz rejs ma charakter stażowo-szkoleniowy i odbywa się na akwenie pływowym. Oznacza to, że uczestnicy są załogą jachtu, pełnią wachty (również nocne) i odpowiadają za prowadzenie jednostki. To doskonała okazja do intensywnego szkolenia żeglarskiego, zdobywania doświadczenia oraz gromadzenia stażu morskiego. Rejs nie jest jednak kursem na patent. W trakcie rejsu nie prowadzimy wykładów czy zajęć z samodzielnego manewrowania jachtem na silniku. 

Jeżeli jesteś zainteresowany(a) szkoleniem żeglarskim i pogłębianiem swojej wiedzy oraz zdobyciem bezcennego doświadczenia morskiego - to rejs właśnie dla Ciebie. Żegluga na akwenie pływowym o skoku pływu powyżej 1.5 metra to unikalne doświadczenie. W trakcie rejsu zobaczysz jak ważne jest poznanie zjawiska pływów i prądów pływowych. Jak je przewidywać, liczyć, planować i uwzględniać w nawigacji.   

Na zakończenie, kapitan wręczy każdemu uczestnikowi opinię z rejsu morskiego. To dokument potwierdzający nabycie stażu. Powinniśmy wypływać około 70-100 godzin, w zależności od pogody i  intensywności rejsu. 

 

Pyszne wyżywienie

Kubrykowe rejsy są powszechnie znane z doskonałego wyżywienia. Wiemy, jak ważne są dobre posiłki na morzu. O zaprowiantowanie jachtu nie musicie się martwić. My zajmiemy się zakupami i dostarczymy na pokład masę świeżych i pysznych produktów. Do wyboru będą świeże wędliny, nabiał, owoce i warzywa. Najróżniejsze produkty doskonałe na śniadanie i kolację. Obiady to głównie przygotowane wcześniej specjalnie dla nas dania (kotlety, gołąbki, bigos, pierogi, szaszłyki), które wystarczy odgrzać lub przysmażyć. 
Nie zabraknie oczywiście napojów bezalkoholowych, słodyczy i przekąsek.

Dla wegetarian przygotowujemy specjalne produkty, aczkolwiek samo przygotowanie posiłków wegetariańskich leży po stronie zainteresowanych. Można oczywiście ładnie uśmiechnąć się do wachty kambuzowej. Nie jesteśmy natomiast w stanie w pełni uwzględnić wymagań diet specjalnych takich jak wegańska czy bezglutenowa. Jeżeli jesteś na takiej diecie, prosimy o kontakt przed rezerwacją rejsu.  

Kapitan


Andrzej
Jędrychowski

  • Doświadczenie:
  • Szkolenie:
  • Rozrywka:
  • Wiek: 61 lat
  • Stopień: kapitan jachtowy
  • Staż morski: 40.000 Mm
  • Doświadczenie:
  • Szkolenie:
  • Rozrywka:

Andrzej dołączył do załogi Kubryka w 2016 roku i wniósł do naszego zespołu olbrzymie pokłady cierpliwości i spokoju. Posiada niezwykły dar wprowadzania pozytywnej atmosfery, w której każdy potrafi odnaleźć przestrzeń dla siebie. Załoganci cenią Andrzeja za olbrzymie doświadczenie żeglarskie, precyzję, dokładność oraz poczucie bezpieczeństwa.  Gdy nie żegluje zabiera psy i rusza w góry. Tam odnajduje to, czego też szuka na morzu - bezpośredni kontakt z naturą, która jest dla niego inspiracją i motorem napędzającym.  Andrzej to człowiek o wielkim sercu, który nigdy nie odmówi pomocy zwierzakom w potrzebie. Zwłaszcza kotom i jeżom :-)


O sobie

Trudno jest pisać o samym sobie.  Dlatego skupię się na faktach, może to trochę przybliży moją osobę. 
Moja przygoda z żeglarstwem zaczęła się pod koniec lat 70 -tych.  W roku 1983 popłynąłem na morze po raz pierwszy, rejs żaglowcem Zawisza Czarny był niezapomnianym doświadczeniem. Od 1984  roku jestem instruktorem żeglarstwa PZŻ . W latach 1980-1990 prowadziłem regularnie obozy żeglarskie podczas których szkoliłem adeptów żeglarstwa. Prowadziłem rejsy po Morzu Bałtyckim, Morzu Północnym, Adriatyku (pierwsze niedługo po wojnie na Bałkanach) Morzu Czarnym i Morzu Marmara. 

 

Jacht

Bavaria Cruiser 46 (2020) - Catilina

Nazwa: Catilina
Typ: Bavaria Cruiser 46
Rocznik: 2020
Długość: 14,24 m
Szerokość: 4,35 m
Ilość kabin: 4
Ilość WC: 3
Zanurzenie: 2,10 m
Żagle: 122 m²
Silnik: 55 KM

Jeżeli chodzi o nasze jachty, to nie chodzimy na skróty. Nie uznajemy kompromisów. I oferujemy Wam to co najlepsze. W tym roku po Morzu Bałtyckim żeglujemy na jachcie Bavaria Cruiser 46 z rocznika 2020. Jacht jeszcze pachnie nowością! Ten jacht został wyróżniony prestiżową nagrodą "European Yacht of the Year" i wcale nas to nie dziwi. 

Nasza "bawarka" jest duża. 14 i pół metra długości daje masę miejsca pod pokładem i zapewnia doskonałe właściwości nautyczne. Dwie płetwy sterowe zapewniają doskonałe trzymanie kursu w przechyle. Nowoczesne rozwiązania zarówno na pokładzie jak i pod nim dają załodze bezpieczeństwo, komfort i niezwykłe żeglarskie emocje.  

Cztery dwuosobowe kabiny, trzy łazienki, przestronna i bardzo jasna messa, kambuz z dwiema lodówkami - to wszystko przemyślane i zaplanowane tak, aby zapewniać wygodę, funkcjonalność i komfort. Zapraszamy na pokład!  

 
Rejsy po Północnym

Wnętrze jachtu Bavaria Cruiser 46 jest zaprojektowane dla wygodnego ugoszczenia 9 osób załogi. Pod pokładem znajdują się cztery dwuosobowe kabiny, każda z płaskim łóżkiem. W kabinach są kołdry, poduszki i świeża pościel. Jacht ma cztery łazienki. W dwóch rufowych znajduje się toaleta z prysznicem. Na dziobie umieszczone są osobno toaleta na prawej burcie i prysznic na lewej burcie.  

Rejsy po Morzu Północnym


Mesa (salon) wyróżnia się przestronnością i dużą ilością światła słonecznego wpadającego przez liczne okienka. Ciekawym rozwiązaniem są rozkładane dodatkowe siedzenia przy stole, tak aby pomieścić wygodnie naraz całą załogę. Kambuz (czyli kuchnia) przypomina tą domową. Długi i szeroki kamienny blat w kształcie litery L pozwoli przygotować nawet najbardziej wymyślne posiłki. Do dyspozycji jest kuchenka gazowa z piekarnikiem, dwie lodówki (jedna otwierana od góry, a druga domowa). 

 Rejsy po Północnym


Na jachcie ukryta jest cała masa schowków, szafek, bakist, które pomieszczą nie tylko rzeczy  osobiste, ale i prowiant na cały rejs. 


Rejsy pływowe

Rejs w Chorwacji - wnętrze jachtu
 

 
 

Wyposażenie

  • Wyposażenie nawigacyjne: GPS w kokpicie z mapami elektronicznymi, aktualne mapy morskie, locje i przewodniki żeglarskie, dziobowy ster strumieniowy, autopilot, log, sonda, wiatromierz, radio VHF z DSC
  • Wyposażenie bezpieczeństwa: radiopława satelitarna EPIRB, radio VHF z DSC, automatyczna tratwa ratunkowa, ręczne radio VHF, automatyczne kamizelki ratunkowe z szelkami, zestaw pirotechniki, apteczka pierwszej pomocy
  • Wyposażenie hotelowe: kuchenka gazowa z piekarnikiem, dwie lodówki, dwie toalety morskie, dwa prysznice z ciepłą wodą, ogrzewanie, radio z USB, świeża pościel, sztormiaki Tribord 500 (M do XL)

 

Rejs morski w pierwszej klasie


Jeżeli komfort i wygoda żeglowania są dla Ciebie ważne, docenisz ten rejs. Płyniemy na nowym jachcie z rocznika 2019. A ponadto ograniczamy liczbę uczestników do 8 osób. Czyli wszyscy śpią w dwuosobowych kabinach. Tylko skipper śpi w mesie. Bo wiemy, że wygoda w trakcie rejsu też jest ważna.

Nasz rejs nie jest najtańszy. Na pewno w sieci znajdziesz tańsze propozycje. Ale my chcemy Ci zagwarantować zupełnie nowy jacht, doskonałą organizację i profesjonalnego kapitana. I z doświadczenia wiemy, że warto za taką jakość zapłacić uczciwą cenę. 

 

Cena All Inclusive - dla Twojej wygody


Cena w formule All Inclusive zawiera wszystkie koszty rejsu wraz z transportem: jedno miejsce na jachcie w dwuosobowej kabinie z płaskim łóżkiem, produkty na pełne i smaczne wyżywienie, napoje bezalkoholowe, opłaty portowe, paliwo i gaz, świeżą pościel, możliwość korzystania ze sztormiaków Tribord 500, transfer komfortowym mikrobusem ze Szczecina do Thyboron i z Amsterdamu do Szczecina, minimalne ubezpieczenie KL 10.000 EUR i NNW 10.000 zł. Zalecamy wykupienie pakietu Premium! 
Nie stosujemy składek do kasy jachtowej, zrzutek na pokładzie, dopłat czy kaucji. Gwarantujemy niezmienność ceny rejsu. 
Gwarantujemy, że rejs odbędzie się niezależnie od liczby zgłoszonych uczestników.  
Promocja: rezerwuj pierwszy i płać mniej! Pierwsze trzy miejsca na rejsie oferujemy w obniżonej cenie. Warto rezerwować rejs jak najszybciej. 


sprawdź szczegóły płatności