Rejsy

Rejs NW13


5273 PLN

5550 PLN

Za koło podbiegunowe - na Lofoty

rezerwuj
  • Termin: 18.07.2026 - 29.07.2026
  • Ilość dni: 11
  • Staż: około 80-110 h stażu morskiego
  • Miejsca wolne: 9
  • Miejsca zarezerwowane: 0
  • Miejsca zajęte: 0
Trondheim Rørvik Louvund Svartisen Gård Reine (Lofoty) Bodø

NISKA ZALICZKA I GWARANCJA CENY

Chcemy dać Uczestnikom naszych rejsów 100% elastyczności i pełną gwarancję bezpieczeństwa wpłaconych na rejs pieniędzy. Tak, aby rezerwacja miejsca na rejsie nie wiązała się z żadnym ryzykiem! A koszty rejsu były niezmienne.  

Oto nasza propozycja:

 Zaliczka zmniejszona do 20% ceny rejsu;
 Dopłata pozostałych 80% na 28 dni przed rozpoczęciem rejsu;
 Gwarancja niezmiennej ceny od momentu rezerwacji; 

Rezerwując nasz rejs wpłacasz jedynie drobną zaliczkę, aby zagwarantować sobie dostępność miejsca oraz niezmienną cenę. Pozostałą opłatę wpłacasz dopiero na 28 dni przed rozpoczęciem rejsu. 

Jeżeli w trakcie roku będziemy zmuszeni do podniesienia ceny kursu - podwyżka nie będzie dotyczyć osób, które mają zrobioną rezerwację. Gwarantujemy niezmienioną cenę.

 

A fiordy z ręki nam jadły

Norwegia oglądana z pokładu jachtu, to najlepszy sposób zobaczenia najpiękniejszych jej zakątków i poznania walorów tego kraju z innej perspektywy. Podpłyniemy pod wodospad, zatrzymamy się na maleńkiej zielonej wyspie, wybierzemy się na trekking po fiordach, zachwycimy się zielenią i niezwykłymi widokami. Będziemy też wypatrywać słynnych trolli zamieszkujących górzyste tereny.

Sognefjordem

O norweskich trollach napisano wiele legend i jeszcze więcej historii. Trolle powstały z kamieni, unikają słońca, ponieważ jego promienie zamieniają je w głazy. Wśród mieszkańców Norwegii trolle nie mają zbyt dobrej opinii. Uważane są za brzydkie, pozbawione poczucia humoru, mało inteligentne, złośliwe, a nawet niebezpieczne i zionące wyjątkowo nieprzyjemnym zapachem z ust. Trolle zamieszkują wyjątkowo piękny fiord – Trollfjorden. Więc jeżeli nie chcesz ryzykować spotkania z trollem, lepiej tam się nie wybieraj. Według legendy, norweskie trolle są głównie płci męskiej. Jednak istnieje też żeńska odmiana trolli – huldra. Co ciekawe, ma zdolność przemieniania się w wyjątkowo piękną kobietę. Znane są przypadki małżeństw ludzi z trollami. Zazwyczaj prawda wychodzi dopiero po kilku latach, gdy trollica traci czujność i przemienia się w brzydką i złośliwą istotę. Więc, jeśli masz słabość do pięknych kobiet, w Norwegii radzimy uważać. ;)

troll, trolle w Norwegii

 
Trasa tego rejsu brzmi jak marzenie - płyniemy za koło podbiegunowe!
Zaczynamy w Trontheim, mieście położonym nad fiordem Trondheimsfjorden, w sercu Norwegii,  które jest trzecim co do wielkości miastem w kraju. Założone przez Wikingów jako Nidaros, przez wieki było centrum handlu i kultury.
Przed wypłynięciem, jeżeli wystarczy czasu warto odwiedzić Katedrę Nidaros, najstarszą skandynawską świątynię.

Trontheim

Przed nami ponad 100 Mm żeglugi. Będzie czas, aby poczuć rytm wacht, zasmakować kawy o poranku, przyzwyczaić się do bujającego pokładu. Naszym celem jest miasteczko Rørvik, leżące w archipelagu Vikna, który składa się z niemal 6000 wysp i wysepek.



Rørvik to niezwykle klimatyczne miejsce, drewniane domy, wąskie ulice, sprawiają, że mamy wrażenie, że czas płynie wolniej. Warte uwagi jest Norveg – Muzeum Wybrzeża Norwegii, którego budynek sam w sobie jest zabytkiem architektonicznym. Stała wystawa muzeum w interesujący sposób pokazuje dzieje narodu norweskiego na przestrzeni 10 000 lat. Od Norwegii pokrytej lodem przez historię wybrzeża aż do dnia dzisiejszego. Częścią muzeum jest Berggården - stary dom handlowy z lat 80. XIX wieku, z autentycznymi sklepami, salonami i wnętrzami z epoki. Można poczuć atmosferę z 1910 roku i podejrzeć, jak ludzie żyli i pracowali w tej tętniącej życiem okolicy 150 lat temu.


Rørvik

Zwiedzanie zwiedzaniem, ale morze wzywa. Przed nami kolejny długi odcinek. Płyniemy na Lovund - wyspę Maskonurów. Te wyjątkowe ptaki przylatują tu w kwietniu, aby założyć gniazda i wychować młode. Na skalistych urwiskach są ich setki. Tego nie można przegapić…
Ciekawą atrakcją wyspy jest “rybny” golf. Można wypożyczyć sprzęt, kupić piłeczki zrobione z pokarmu dla ryb i zagrać w golfa na wzgórzu z oszałamiającym widokiem.
Jako że koło podbiegunowe jest już całkiem blisko, dzień trwa tutaj wyjątkowo długo, czasem całą dobę. Daje to ogromne możliwości jeżeli chodzi o zwiedzanie okolicy :)

Po grze w golfach i zachwytach nad maskonurami ruszymy na lodowiec. Naszym celem jest wioska Svartisen Grad, mieszcząca się tuż obok drugiego co do wielkości lodowca w Norwegii - Svartisen.  Zajmuje powierzchnię około 370 kilometrów kwadratowych.
Svartisen jest też najniższym lodowcem kontynentalnej Europy, znajduje się zaledwie 20 m n.p.m. Dzięki temu jest łatwo dostępny. Koło podbiegunowe przebiega nad południową częścią lodowca.




Płynąc do Bodø, w którym zakończymy naszą żeglarką przygodę, przekroczymy magiczną granicę.

66°33'39"N.


Ciekawostką jest, że koła podbiegunowe zmieniają swoją szerokość geograficzną. Jest to proces bardzo powolny - przez ostatni milion lat granica ta zmieniła się o około 250 km. Obecnie zarówno północne koło podbiegunowe, jak i południowe – przesuwa się z prędkością około 15 m rocznie.

W Bodø żyje ok. 50 000 mieszkańców. Poza wszystkim, co oferuje miasto mamy tutaj cudowne góry i zjawiskowe plaże z krystaliczną wodą i zjawiskowym piaskiem. Ciekawe kto zdecyduje się na kąpiel.



Z ciekawostek, Bodø zdobyło tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2024 roku. 



Bodø ma też nie lada gratkę dla fanów lotnictwa - Norsk Luftfartsmuseum czyli Narodowe Norweskie Muzeum Lotnictwa. Na zwiedzanie potrzebne są minimum 2 godziny.

Dla osób preferujących wędrówki ładne widoki, ciekawą propozycję może być punkt widokowy - Keiservarden. Przy dobrej pogodzie, ze szczytu, można wypatrzeć Lofoty.



W pobliżu Bodø (30 km od centrum miasta) znajduje się Saltstraumen - jeden z najsilniejszych i największych prądów pływowych na świecie. Saltstraumen można podziwiać z pobliskiego punktu widokowego, jednak największe wrażenie robi oglądany z mostu wybudowanego w tym miejscu. 

Do domu wrócimy z setkami zdjęć, niepowtarzalnymi wspomnieniami i rodzącymi się planami kolejnych żeglarskich wypraw.
To jak będzie dokładnie wyglądać trasa naszego rejsu okaże się w trakcie jego trwania. Pamiętajmy, że to rejs morski, a nie wycieczka autokarem. Jedno jest pewne, będzie oszałamiająco pięknie.

Norwegia, rejs w Norwegii

Proszę pamiętać, że przebieg żeglarskiego rejsu morskiego jest w ogromnym stopniu uzależniony od bardzo wielu czynników, w tym od warunków pogodowych, tolerancji warunków morskich przez załogę, kwestii technicznych związanych z jachtem i wielu, wielu innych. Podana trasa, jak i opis rejsu jest jedynie naszym planem. Zawsze staramy się go zrealizować w pełni, ale o ostatecznej trasie i przebiegu rejsu decyduje wyłącznie kapitan. 

Ponadto trzeba brać pod uwagę, że eksplorując norweskie wybrzeże i fiordy z pokładu jachtu, często musimy wspierać się pomocą silnika. Staramy się wykorzystywać każdą nadarzającą się okazję do postawienia żagli, jednak specyfika wąskich i krętych fiordów jest taka, że często silnik jest jedynym rozwiązaniem.




ZBIÓRKA, ROZPOCZĘCIE I ZAKOŃCZENIE REJSU

Rejs rozpoczynamy w Trondheim w sobotę 18.07. Nie ustalamy dokładnej godziny zbiórki, ponieważ załoga przylatuje o różnych godzinach. Czekamy na Was na pokładzie przez cały dzień. Jacht będzie zacumowany w marinie w centrum Trondheim. Z lotniska co 15 minut kursuje autobus FB73. Bilety można kupić przez internet lub u kierowcy. 

Gdy wszyscy będziemy już w komplecie, kapitan przeprowadzi szkolenie i zaplanuje wypłynięcie z portu.   

Do Bodo wpłyniemy we wtorek 28.07 popołudniu.  Jacht będzie zacumowany w marinie w Bodo w samym centrum miasteczka. Z lotniska do mariny jest jedynie kilometr drogi. 

Dzień wymiany załogi w Trondheim i Bodo wymaga od wszystkich odrobiny elastyczności i wyrozumiałości. Poszczególni uczestnicy docierają na jacht o różnych godzinach. Stara załoga opuszcza jacht również w różnym czasie. Zatem przez jakiś czas na pokładzie jest częściowo i stara i nowa załoga. Kapitan zadba o odpowiednią organizację tego czasu. Jednak bardzo prosimy o żeglarską współpracę i wyrozumiałość. 

 

Staż morski i żeglarska turystyka

Nasz rejs po Norwegii ma charakter stażowo-turystyczny. Oznacza to, że uczestnicy są załogą jachtu, pełnią wachty (również nocne) i odpowiadają za prowadzenie jednostki. W trakcie żeglugi uczestnicy zdobywają staż morski, niezbędny do uzyskania wyższych stopni żeglarskich. Jednak w przeciwieństwie do rejsów po Bałtyku, czy Morzu Północnym, charakter pływania po fiordach ma w sobie duży element żeglarskiej turystyki. W trakcie tego rejsu nastawiamy się bardziej na obcowanie z zachwycającą naturą, oszałamiającymi widokami i wycieczki po okolicy portów, niż na intensywne żeglarskie szkolenie i "tłuczenie" godzin na morzu. 

 
Na zakończenie, kapitan wręczy każdemu uczestnikowi opinię z rejsu morskiego. To dokument potwierdzający nabycie stażu. Powinniśmy wypływać około 80-110 godzin, w zależności od pogody i  intensywności rejsu.

 

Pyszne wyżywienie

Kubrykowe rejsy są powszechnie znane z doskonałego wyżywienia. Wiemy, jak ważne są dobre posiłki na morzu. Choć w Norwegii nie mamy możliwości dostarczenia na jacht prowiantu przed rejsem (tak jak ma to miejsce na pozostałych naszych rejsach) - o zaprowiantowanie jachtu nie musicie się martwić. Pełne wyżywienie w trakcie rejsu jest wliczone w cenę rejsu. Co biorąc pod uwagę norweskie ceny jest bardzo dobrą wiadomością. :) Zakupy robimy na bieżąco, w trakcie rejsu, w lokalnych sklepach i marketach. Zakupami zarządza kapitan, jednak pomoc załogi np. w przyniesieniu zakupów z pobliskiego sklepu na jacht jest mile widziana. Gwarantujemy, że na jachcie nie zabraknie świeżych wędlin, nabiału, owoców i warzyw. Wedle inwencji wacht kambuzowych kupujemy na bieżąco mięso, ryby lub owoce morza na obiad. W bakistach znajdziecie również napoje bezalkoholowe, słodycze, przekąski i wiele wiele innych produktów. 

Ogromnym urozmaiceniem rejsów norweskich jest możliwość łowienia ryb. Jeżeli tylko macie smykałkę do wędkowania, tutejsze wody są rajem dla wędkarzy. A świeża rybka prosto z fiordu smażona tuż pod wodospadem.... na wielu rejsach tak wyglądała duża część obiadów. 

Dla wegetarian kupujemy specjalne produkty w ramach ich dostępności, aczkolwiek samo przygotowanie posiłków wegetariańskich leży po stronie zainteresowanych. Można oczywiście ładnie uśmiechnąć się do wachty kambuzowej. Nie jesteśmy natomiast w stanie w pełni uwzględnić wymagań diet specjalnych takich jak wegańska czy bezglutenowa. Jeżeli jesteś na takiej diecie, prosimy o kontakt przed rezerwacją rejsu. 

Jako ciekawostkę powiemy, że na jachcie jest też automat do wypieku chleba. Wystarczy wrzucić do niego w odpowiednich proporcjach składniki, włączyć, poczekać 3 godziny i wyjąć pachnący bochenek gorącego chleba. :)

 

REJS W FORMULE ALL INCLUSIVE

Jeżeli zastanawiasz na czym polega rejs w formule All Inclusive - już wyjaśniamy. My bierzemy na siebie całość organizacji rejsu, a Ty skupiasz się na czerpaniu radości z żeglowania. :)

To my zapewniamy kasę jachtową i organizujemy zakupy prowiantu w trakcie całego rejsu. Dbamy o świeżą pościel i sprzątanie jachtu po rejsie. Kapitan opłaca postoje jachtu w porcie, paliwo, gaz, wodę i inne niezbędne koszty. Jeśli w trakcie rejsu zabraknie pieczywa, owoców czy innych produktów - dokupimy je w najbliższym porcie. I co najważniejsze - to wszystko wliczone jest w cenę rejsu! 

Nie zaskoczymy Cię składką do kasy jachtowej; zrzutką na paliwo - bo mało wiało; dopłatą - ponieważ marina była za droga. Nie pobieramy też od uczestników kaucji za jacht. 

Nasi uczestnicy bardzo doceniają wygodę takiego rozwiązania.
 

Kapitan


Piotr
Puk

  • Doświadczenie:
  • Szkolenie:
  • Rozrywka:
  • Wiek: 53 lat
  • Stopień: Kapitan jachtowy PZŻ
  • Staż morski: 50.000Mm
  • Doświadczenie:
  • Szkolenie:
  • Rozrywka:

O sobie

Jacht

Bavaria Cruiser 51 (2018) - Mola

Nazwa: Mola
Typ: Bavaria Cruiser 51
Rocznik: 2018
Długość: 15.54 m
Szerokość: 4.61 m
Ilość kabin: 5
Ilość WC: 3
Zanurzenie: 2.25 m
Żagle: 135 m²
Silnik: 75 KM
 

Bavaria Cruiser 51 "Mola" to największa jednostka w naszej flocie. Ponad 15-to metrowy jacht mieści pod pokładem aż 5 dwuosobowych kabin. Cztery kabiny mają podwójne, płaskie łóżko, natomiast jedna kabina ma dwie koje piętrowe. Jedną z nich zajmuje skipper. Do dyzpozycji załogi są 3 wygodne toalety z prysznicami oraz bardzo obszerny i dobrze wyposażony kambuz. Mesa jachtu robi wrażenie swoją wielkością, przestronnością i ilością światła, która wpada do niej przez liczne okna. 

Ale najważniejsze jest to, jak świetnie ten jacht żegluje! Szybko, dzielnie i ostro do wiatru. 

Zapraszamy na pokład naszej Bavarii Cruiser 51! 

 

 

Każdy, kto po raz pierwszy schodzi pod pokład "Moli" jest zaskoczony przestrzenią, ilością światła dziennego i obszernością salonu. 

Całość jest wyposażona w sposób bardzo komfortowy. Na jachcie zainstalowanie jest ogrzewanie Webasto, które bardzo przydaje się w chłodne i mokre dni. Zadbaliśmy o system nagłośnienia stereo wraz z odtwarzaczem CD, MP3 i radiem. W łazience oprócz toalety i umywalki znajduje się prysznic z ciepłą wodą. Aby zwiększyć autonomię jachtu na morzu, dodatkowo zostały wbudowane zbiorniki z wodą słodką (210+150 l). Kuchnia wyposażona jest w mikrofalówkę, dwupalnikową kuchenkę gazową i piekarnik.



 

Wyposażenie

  • Wyposażenie nawigacyjne: GPS w kokpicie z mapami elektronicznymi, aktualne mapy morskie, locje i przewodniki żeglarskie, dziobowy ster strumieniowy, autopilot, log, sonda, wiatromierz, radio VHF z DSC
  • Wyposażenie bezpieczeństwa: radiopława satelitarna EPIRB, radio VHF z DSC, odbiornik AIS, ręczne rado VHF, tratwa ratunkowa, automatyczne kamizelki ratunkowe z szelkami, zestaw pirotechniki, apteczka pierwszej pomocy
  • Wyposażenie hotelowe: kuchenka gazowa z piekarnikiem, dwie lodówki, dwie toalety morskie, dwa prysznice z ciepłą wodą, ogrzewanie, radio z USB, świeża pościel, sztormiaki Tribord 500 (M do XL)

Rejs morski w pierwszej klasie


Jeżeli komfort i wygoda żeglowania są dla Ciebie ważne, docenisz ten rejs. Płyniemy na jachcie z rocznika 2018. Ograniczamy liczbę uczestników do 9 osób. Czyli wszyscy uczestnicy śpią w dwuosobowych kabinach, łącznie ze skipperem. Messa będzie cały czas wolna. Bo wiemy, że wygoda w trakcie rejsu też jest ważna.

Nasz rejs nie jest najtańszy. Na pewno w sieci znajdziesz tańsze propozycje. Ale my chcemy Ci zagwarantować zupełnie nowy jacht, doskonałą organizację i profesjonalnego kapitana. I z doświadczenia wiemy, że warto za taką jakość zapłacić uczciwą cenę. 

 

Cena All Inclusive - dla Twojej wygody


Cena w formule All Inclusive zawiera wszystkie koszty rejsu: jedno miejsce na jachcie w dwuosobowej kabinie z płaskim łóżkiem, produkty na pełne i smaczne wyżywienie, napoje bezalkoholowe, opłaty portowe, paliwo i gaz, świeżą pościel, sprzątanie końcowe jachtu, możliwość korzystania ze sztormiaków Tribord 500 (rozmiary M do XL), minimalne ubezpieczenie KL 10.000 EUR i NNW 10.000 zł. Zalecamy wykupienie pakietu Premium! 
Bilet do Trondheim i z Bodo nie jest wliczony w cenę rejsu. Z przyjemnością pomożemy w rezerwacji biletu i organizacji przelotu.
Nie stosujemy składek do kasy jachtowej, zrzutek na pokładzie, dopłat czy kaucji. Gwarantujemy niezmienność ceny rejsu. 
Gwarantujemy, że rejs odbędzie się niezależnie od liczby zgłoszonych uczestników.  
Promocja: rezerwuj pierwszy i płać mniej! Pierwsze trzy miejsca na rejsie oferujemy w obniżonej cenie. Warto rezerwować rejs jak najszybciej.

 

Informacje praktyczne


Jeżeli dopiero rozpoczynasz przygodę z żeglarstwem morskim, z pewnością przed rejsem kłębi Ci się w głowie masę pytań. Na sporo z nich staramy się odpowiedzieć w sekcji Pytania i odpowiedzi. Jeżeli zastanawiasz się jak spakować się na rejs morski - zajrzyj do naszego poradnika Jak spakować się na rejs? A może nie wiesz jak taka impreza na morzu wygląda i czy to na pewno coś dla Ciebie? Służymy odpowiedzią!

Zawsze z przyjemnością porozmawiamy o naszych rejsach. Podpowiemy, doradzimy, dobierzemy najlepszą imprezę dostosowaną do Twoich oczekiwań. Napisz lub zadzwoń do nas! Chętnie pomożemy. 

 

rezerwuj
sprawdź szczegóły płatności