Chcemy dać Uczestnikom naszych rejsów 100% elastyczności i pełną gwarancję bezpieczeństwa wpłaconych na rejs pieniędzy. Tak, aby rezerwacja miejsca na rejsie nie wiązała się z żadnym ryzykiem! A koszty rejsu były niezmienne.
Oto nasza propozycja:
Zaliczka zmniejszona do 20% ceny rejsu;
Dopłata pozostałych 80% na 21 dni przed rozpoczęciem rejsu;
Gwarancja niezmiennej ceny od momentu rezerwacji;
Rezerwując nasz rejs wpłacasz jedynie drobną zaliczkę, aby zagwarantować sobie dostępność miejsca oraz niezmienną cenę. Pozostałą opłatę wpłacasz dopiero na 21 dni przed rozpoczęciem rejsu.
Jeżeli ze względu na powrót epidemii COVID19 zamknięte będą granice, obowiązywać będzie kwarantanna po powrocie lub ograniczona będzie możliwość żeglowania - odwołamy rejs i natychmiast zwrócimy Ci wszystkie wpłacone pieniądze.
Jeżeli natomiast przez szalejącą inflację będziemy zmuszeni do podniesienia ceny rejsu - podwyżka nie będzie dotyczyć osób, które mają rezerwację.
Wyjątkowy tydzień. Morze, wiatr i słońce. Idealne połączenie pozwalające zostawić za rufą jachtu wszystkie lądowe sprawy. Gdy poczujemy bujanie pokładu i zapach soli, życie stanie się idealnie proste.
Rytm wacht, wschody i zachody słońca, żeglarska etykieta i dużo pozytywnej energii. Będziemy żeglować, zdobywać doświadczenie, uczyć się. Będziemy odpoczywać. Będziemy chłonąć morskość.
Zachwycimy się prawami natury i duńskimi portami.
Naszą żeglarską przygodę zaczniemy w Kołobrzegu słynącym z niepowtarzalnego mikroklimatu. Po rozpakowaniu, podziale na wachty i szkoleniu z zasad bezpieczeństwa ruszymy w morze. Gdy za rufą zniknie ląd poczujemy czym jest prawdziwa wolność. Z każdą przepłyniętą milą będzie tylko lepiej. Po kilkunastu, może kilkudziesięciu godzinach żeglugi dopłyniemy do Bornholmu, gdzie odpoczniemy, delektując się sielankową atmosferą miasteczka. Być może ktoś skusi się na tutejszy specjał i skosztuje wędzonego śledzia. Smakuje doskonale z kuflem zimnego piwa.
Z Bornholmu popłyniemy w poszukiwaniu zagubionej gdzieś na Bałtyku niewielkiej wysepki - Christiansø. Zapewne niewielu ludzi zdaje sobie sprawę z istnienia małego archipelagu Ertholmene, odległego 18 km od Bornholmu. W jego skład wchodzi 6 wysepek: Christiansø, Frederiksø, Osterskaer, Vesterskaer, Graesholm i Tat, przy czym tylko dwie pierwsze są zamieszkałe przez ludzi. Największa wyspa – Christiansø – ma zaledwie 600 m długości i 400 szerokości. Miejsce to ma niesamowitą historię i jest niezwykle fascynujące.
Pewien karczmarz z Christiansø wpadł na doskonały pomysł, na serwetkach używanych w jego restauracji wdrukował swoiste FAQ dla turystów:)
1. Na wyspie żyje 115 osób w 50 gospodarstwach.
2. Nie, nie można tu wynająć żadnego domu.
3. Tak, mamy szkołę, w której 4 nauczycieli uczy 18 dzieci.
4. Nie, nie mamy własnego pastora, ale co drugą niedzielę przybywa do nas duchowny z Bornholmu i odprawia mszę.
5. Tak, mamy lekarza, który przyjmuje codziennie przed południem przez godzinę.
6. Jako karetka pływa kuter „Elephant” („słoń”), należący do rządu duńskiego, zaś gdy trzeba przybywa do nas szpitalny śmigłowiec z Kopenhagi.
7. Tak, możemy hodować drób, ptaki i króliki, ale żadnych psów i kotów, by nie zanieczyścić wody pitnej.
8. Tak, mamy telewizję, ale anteny są ukryte pod dachami ze względu na ochronę środowiska.
9. Co robimy zimą? – To samo co ludzie na kontynencie: czytamy książki z własnej biblioteki, mamy chór i przede wszystkim aż 115 przyjaciół i znajomych do odwiedzenia. Nie jesteśmy więc samotni.
10. Problem jest tylko w tym, że nasza młodzież w wieku 13 lat musi opuścić wyspę i kontynuować naukę mieszkając w innej części Danii w internacie.
Podczas nocnych wacht poczujemy intensywniejszy smak kawy. Zobaczymy niebo łączące się z morzem i taką ilości gwiazd, że zakręci się nam w głowie. Poczujemy, że to jest nasze miejsce na ziemi. Wachty nawigacyjne będą doskonałą okazją do praktycznej nauki nawigacji, planowania trasy, rozpoznawania statków i znaków nawigacyjnych.
Płynąc przez Zatokę Hanö zatrzymamy się na wyspie, od której zatoka wzięła swoją nazwę. Ma ona jedynie 2,14 km² powieżchni i jest najbardziej wietrznym miejscem w Szwecji. Latarnię morską na wyspie Hanö, można dostrzec już z odległości 21 Mm. Na deser zostawiamy Utklippan, miejsce tak wyjątkowe, że trudno je opisać słowami. Całość wyspy jest rezerwatem przyrody, więc jeżeli marzycie o zobaczeniu fok wygrzewających się w słońcu, to właśnie tam jest na to największa szansa. Znajduje się tam latarnia morska i niewielkie schronisko. Brak jest natomiast udogodnień cywilizacyjnych, co według nas jest największą zaletą tegoż miejsca.
Czas pomiędzy odwiedzaniem wysp wypełnimy tym, co najlepsze - żeglowaniem. Damy się porwać rytmowi wacht i bujającemu się pokładowi. Poznamy niezwykłych ludzi, dla których, tak samo jak dla nas, morze jest ważnym elementem życia. Pogłębimy naszą żeglarską wiedzę i zachwycimy się zachodem słońca na pełnym morzu. Będzie idealnie.
Powrót do Kołobrzegu zajmie nam około doby. To czas kiedy zrozumiemy, że tydzień na jachcie to zdecydowanie za mało. Poczujemy jak cudowne i wyjątkowe jest żeglarskie życie. Wrócimy pełni pozytywnej energii i głowy pełnej planów kolejnych wypraw.
Proszę pamiętać, że przebieg żeglarskiego rejsu morskiego jest w ogromnym stopniu uzależniony od bardzo wielu czynników, w tym od warunków pogodowych, tolerancji warunków morskich przez załogę, kwestii technicznych związanych z jachtem i wielu, wielu innych. Podana trasa jak i opis rejsu jest jedynie naszym planem. Zawsze staramy się go zrealizować w pełni, ale o ostatecznej trasie i przebiegu rejsu decyduje wyłącznie kapitan.
Dołącz do nas. Pozwól sobie na realizację swoich żeglarskich marzeń już dziś!
Rejs rozpoczynamy w Kołobrzegu. Od godziny 16:00 czekamy na Ciebie w Marinie Solna przy ulicy Warzelniczej. Jeżeli przyjeżdżasz do Kołobrzegu wcześniej, możesz przed 16:00 zostawić na jachcie bagaż. Przechowamy go w kabinie dziobowej, a Ty będziesz mogła/mógł miło spędzić czas w Kołobrzegu, do momentu zbiórki. Warto przejść się w stronę latarni morskiej, gdzie znajdziecie wiele kawiarni, barów i restauracji.
Z dworca PKP w 15 minut można dojść do mariny na piechotę. Jeżeli przyjedziesz samochodem, możesz zostawić go na pobliskich parkingach strzeżonych lub w marinie (~40 zł / doba).
Sobota to czas na zaokrętowanie, rozpakowanie swoich rzeczy osobistych i prowiantu, zapoznanie z jachtem, szkolenie żeglarskie i naukę obsługi jednostki. Wypływamy w niedzielę rano lub - o ile warunki pozwalają - w sobotę wieczorem.
Po rejsie wracamy do Kołobrzegu, najczęściej w piątek wieczorem. Zakończenie rejsu i wyokrętowanie załogi odbywa się w sobotę do godziny 09:00. Jeżeli potrzebujesz, możesz opóścić jacht wcześniej.
Nasz rejs ma charakter stażowo-szkoleniowy. Oznacza to, że uczestnicy są załogą jachtu, pełnią wachty (również nocne) i odpowiadają za prowadzenie jednostki. To doskonała okazja do intensywnego szkolenia żeglarskiego, zdobywania doświadczenia oraz gromadzenia stażu morskiego. Rejs nie jest jednak kursem na patent. W trakcie rejsu nie prowadzimy wykładów czy zajęć z samodzielnego manewrowania jachtem na silniku.
Jeżeli jesteś zainteresowany(a) szkoleniem żeglarskim i pogłębianiem swojej wiedzy oraz zdobyciem bezcennego doświadczenia morskiego - to rejs właśnie dla Ciebie.
Na zakończenie, kapitan wręczy każdemu uczestnikowi opinię z rejsu morskiego. To dokument akceptowany przez PZŻ, potwierdzający nabycie stażu. Powinniśmy wypływać około 60-90 godzin, w zależności od pogody i intensywności rejsu. Na opinii podajemy rzeczywistą liczbę godzin spędzonych na żegludze na żaglach i silniku.
Kubrykowe rejsy są powszechnie znane z doskonałego wyżywienia. Wiemy, jak ważne są dobre posiłki na morzu. O zaprowiantowanie jachtu nie musicie się martwić. My zajmiemy się zakupami i dostarczymy na pokład masę świeżych i pysznych produktów. Do wyboru będą świeże wędliny, nabiał, owoce i warzywa. Najróżniejsze produkty doskonałe na śniadanie i kolację. Obiady to głównie przygotowane wcześniej specjalnie dla nas dania (kotlety, gołąbki, bigos, pierogi, szaszłyki), które wystarczy odgrzać lub przysmażyć. Nie zabraknie oczywiście napojów bezalkoholowych, słodyczy i przekąsek.
Dla wegetarian zapewniamy specjalne produkty, aczkolwiek samo przygotowanie posiłków wegetariańskich leży po stronie zainteresowanych. Można oczywiście ładnie uśmiechnąć się do wachty kambuzowej. Nie jesteśmy natomiast w stanie w pełni uwzględnić wymagań diet specjalnych, takich jak wegańska, bezglutenowa, keto i inne. Jeżeli jesteś na takiej diecie, prosimy o kontakt przed rezerwacją rejsu.
Jeżeli zastanawiasz na czym polega rejs w formule All Inclusive - już wyjaśniamy. My bierzemy na siebie całość organizacji rejsu, a Ty skupiasz się na czerpaniu radości z żeglowania. :)
To my, jeszcze przed rejsem, robimy zakupy prowiantu i dostarczamy je na jacht. Przygotowujemy gotowe, domowe obiady, aby ograniczyć ilość gotowania. Dbamy o świeżą pościel i sprzątanie jachtu po rejsie. Kapitan opłaca postoje jachtu w porcie, paliwo, gaz, wodę i inne niezbędne koszty. Jeśli w trakcie rejsu zabraknie pieczywa, owoców czy innych produktów - dokupimy je w najbliższym porcie. I co najważniejsze - to wszystko wliczone jest w cenę rejsu!
Irek związany jest z Kubrykiem już od wielu lat i wniósł do naszej żeglarskiej rodziny spokój i ogromne doświadczenie.
Ciepły, otwarty, z poczuciem humoru. Wielbiciel psów, zwłaszcza bokserów. Człowiek z ogromnym sercem, wrażliwością i empatią.
Jako kapitan, chętnie dzieli się swoją wiedzą i wspomnianym już doświadczeniem.
Załogi doceniają jego wewnętrzny spokój i kompetencje, które sprawiają, że na rejsie z Irkiem każdy czuje się bezpiecznie i komfortowo.
Żeglarstwo jest moją pasją. Uprawiam je ponad 40 lat. Pierwszy raz wsiadłem na łódkę dzięki żonie. Potem było wiele lat pływania po pięknych kaszubskich jeziorach. Na przełomie wieków zaczęły się pierwsze próby na Bałtyku i Śródziemnym.
Od 2010 r. regularnie pływam po morzach Grecji, Chorwacji i po Bałtyku. Jako żeglarz jestem ostrożny, nie podejmuję niepotrzebnego ryzyka - bezpieczeństwo załogi jest dla mnie priorytetem. W wolnym czasie dużo biegam, chodzę z psami na spacery, czytam książki.
Nazwa: | Anneliese |
---|---|
Typ: | Bavaria Cruiser 46 |
Rocznik: | 2020 |
Długość: | 14,24 m |
Szerokość: | 4,35 m |
Ilość kabin: | 4 |
---|---|
Ilość WC: | 3 |
Zanurzenie: | 2,10 m |
Żagle: | 122 m² |
Silnik: | 55 KM |
Jeżeli chodzi o nasze jachty, to nie chodzimy na skróty. Nie uznajemy kompromisów. I oferujemy Wam to co najlepsze. W tym roku po Morzu Bałtyckim żeglujemy na jachcie Bavaria Cruiser 46 z rocznika 2020. Jacht jeszcze pachnie nowością! Ten jacht został wyróżniony prestiżową nagrodą "European Yacht of the Year" i wcale nas to nie dziwi.
Nasza "bawarka" jest duża. 14 i pół metra długości daje masę miejsca pod pokładem i zapewnia doskonałe właściwości nautyczne. Dwie płetwy sterowe zapewniają doskonałe trzymanie kursu w przechyle. Nowoczesne rozwiązania zarówno na pokładzie jak i pod nim dają załodze bezpieczeństwo, komfort i niezwykłe żeglarskie emocje.
Cztery dwuosobowe kabiny, trzy łazienki, przestronna i bardzo jasna messa, kambuz z dwiema lodówkami - to wszystko przemyślane i zaplanowane tak, aby zapewniać wygodę, funkcjonalność i komfort. Zapraszamy na pokład!
Wnętrze jachtu Bavaria Cruiser 46 jest zaprojektowane dla wygodnego ugoszczenia 9 osób załogi. Pod pokładem znajdują się cztery dwuosobowe kabiny, każda z płaskim łóżkiem. W kabinach są kołdry, poduszki i świeża pościel. Jacht ma cztery łazienki. W dwóch rufowych znajduje się toaleta z prysznicem. Na dziobie umieszczone są osobno toaleta na prawej burcie i prysznic na lewej burcie.
Mesa (salon) wyróżnia się przestronnością i dużą ilością światła słonecznego wpadającego przez liczne okienka. Ciekawym rozwiązaniem są rozkładane dodatkowe siedzenia przy stole, tak aby pomieścić wygodnie naraz całą załogę. Kambuz (czyli kuchnia) przypomina tą domową. Długi i szeroki kamienny blat w kształcie litery L pozwoli przygotować nawet najbardziej wymyślne posiłki. Do dyspozycji jest kuchenka gazowa z piekarnikiem, dwie lodówki (jedna otwierana od góry, a druga domowa).
Na jachcie ukryta jest cała masa schowków, szafek, bakist, które pomieszczą nie tylko rzeczy osobiste, ale i prowiant na cały rejs.
Cena w formule All Inclusive zawiera wszystkie koszty rejsu: jedno miejsce na jachcie w dwuosobowej kabinie z płaskim łóżkiem, produkty na pełne i smaczne wyżywienie, napoje bezalkoholowe, opłaty portowe, paliwo i gaz, świeżą pościel, sprzątanie końcowe jachtu, możliwość korzystania ze sztormiaków Tribord 500 (rozmiary M do XL), minimalne ubezpieczenie KL 10.000 EUR i NNW 10.000 zł. Zalecamy wykupienie pakietu Premium!
Nie stosujemy składek do kasy jachtowej, zrzutek na pokładzie, dopłat czy kaucji. Gwarantujemy niezmienność ceny rejsu.
Gwarantujemy, że rejs odbędzie się niezależnie od liczby zgłoszonych uczestników.
Promocja: rezerwuj pierwszy i płać mniej! Pierwsze trzy miejsca na rejsie oferujemy w obniżonej cenie. Warto rezerwować rejs jak najszybciej.
Jeżeli dopiero rozpoczynasz przygodę z żeglarstwem morskim, z pewnością przed rejsem kłębi Ci się w głowie masę pytań. Na sporo z nich staramy się odpowiedzieć w sekcji Pytania i odpowiedzi. Jeżeli zastanawiasz się jak spakować się na rejs morski - zajrzyj do naszego poradnika Jak spakować się na rejs? A może nie wiesz jak taka impreza na morzu wygląda i czy to na pewno coś dla Ciebie? Służymy odpowiedzią!
Zawsze z przyjemnością porozmawiamy o naszych rejsach. Podpowiemy, doradzimy, dobierzemy najlepszą imprezę dostosowaną do Twoich oczekiwań. Napisz lub zadzwoń do nas! Chętnie pomożemy.
Jeżeli komfort i wygoda żeglowania są dla Ciebie ważne, docenisz ten rejs. Płyniemy na nowym jachcie z rocznika 2020. A ponadto ograniczamy liczbę uczestników do 8 osób. Czyli wszyscy śpią w dwuosobowych kabinach. Tylko skipper śpi w mesie. Bo wiemy, że wygoda w trakcie rejsu też jest ważna.