Chcemy dać Uczestnikom naszych rejsów 100% elastyczności i pełną gwarancję bezpieczeństwa wpłaconych na rejs pieniędzy. Tak, aby rezerwacja miejsca na rejsie nie wiązała się z żadnym ryzykiem! A koszty rejsu były niezmienne.
Oto nasza propozycja:
Zaliczka zmniejszona do 20% ceny rejsu;
Dopłata pozostałych 80% na 28 dni przed rozpoczęciem rejsu;
Gwarancja niezmiennej ceny od momentu rezerwacji;
Rezerwując nasz rejs wpłacasz jedynie drobną zaliczkę, aby zagwarantować sobie dostępność miejsca oraz niezmienną cenę. Pozostałą opłatę wpłacasz dopiero na 28 dni przed rozpoczęciem rejsu.
Jeżeli w trakcie roku będziemy zmuszeni do podniesienia ceny kursu - podwyżka nie będzie dotyczyć osób, które mają zrobioną rezerwację. Gwarantujemy niezmienioną cenę.
To wyjątkowy rejs. Przepłyniemy Kanałem Kilońskim z Morza Północnego na Bałtyk. Ale zanim to zrobimy zachwycimy się wschodem i zachodem słońca na pełnym orzu. Poczujemy jak smakuje kawa o świcie, gdy noc ustępuje miejsca nowemu dniu. Zobaczymy niebo tak gwieździste, że aż nierealne. Poznamy fantastycznych ludzi i spędzimy wyjątkowy czas. Wisienką na torcie jest duża dawka prawdziwego żeglarstwa, praktycznej wiedzy i wiele godzin spędzonych na morzu.
Kubryk organizuje rejsy po Morzu Północnym od samego początku swojej działalności, czyli od 22 lat! Znamy ty każdy zakątek, każdy port i marinę. I uwielbiamy ten akwen. Łagodniejsza niż na Bałtyku fala, ciekawe zjawisko pływów i prądów, fascynujące porty schowane głęboko w ujściach rzek. Żeglowanie tutaj to wielka przygoda i szkoła nawigacji w jednym. 
Żeglugę zaczniemy w Amsterdamie. Czy komuś trzeba przedstawiać to miejsce? Miasto, które nigdy nie śpi. To właśnie tutaj znajduje się ponad 1200 mostów i 160 kanałów - więcej niż w Wenecji. To tutaj jest więcej rowerów niż mieszkańców, a ścieżki rowerowe mają długość ponad 400 km. To tutaj ludzie są wyjątkowo radośni i pogodni. Spędzimy tutaj całą niedzielę, tak, aby każdy mógł zobaczyć to co zaplanował. Czy będzie to rejs po kanałach, spacer po dzielnicy czerwonych latarni, wizyta w coffee shopie czy zwiedzanie niezwykłych muzeów - każdy wróci na jacht z mnóstwem wrażeń i doświadczeń. 
Ponieważ wszyscy są spragnieni morza, po krótkim przeszkoleniu ruszymy ku przygodzie. Już wypłynięcie z portu pokaże nam jak ważnym jest uwzględnianie prądów pływowych w planach. Gdybyśmy wyszli o złej godzinie, jacht ślimaczyłby się 1-2 węzły nad dnem. A o prawidłowej godzinie pomkniemy ku Esbjerg z prędkością 8-10 węzłów na GPSie. To właśnie są prądy pływowe. Naszym celem jest Borkum należące do Wysp Fryzyjskich. Słynie ono z niezwykle czystego powierza, pozbawionego pyłków. To raj dla alergików. Dodatkowym atutem są piękne piaszczyste plaże, zjawiskowe wydmy i dla lubiących mocne park linowy nad samym morzem. Marina położona jest na uboczu. Ale warto przespacerować się do miasteczka - turystycznej osady w której wielu Niemców spędza wakacje nad morzem. Spacer jest całkiem długi - do przejścia koło 6 kilometrów. Ale w drodze powrotnej można skorzystać z starodawnej kolejki turystycznej. 
Po którkim relaksującym pobycie ruszymy w drogę. Czeka nas kolejna dawka praktycznej wiedzy o pływach. W nagrodę za dobrze odrobioną lekcję nawigacji pływowej noc spędzimy na Helgolandzie to bardzo ciekawa i malownicza wyspa. Spacer wokół niej zajmuje niecałą godzinę. I warto się na niego wybrać. Widok skalnych urwisk walczących z erozją, pastwisk z widocznymi do dzisiaj lejami po bombach II Wojny Światowej, pasących się leniwie owiec i jachtów w porcie poniżej nas - to wszystko daje bardzo malowniczy obraz. Z Helgolandu na pewno przywieziecie masę pamiątkowych zdjęć. I butelkę dobrego (i taniego tutaj) rumu ze sklepu wolnocłowego. 
Płynąc w kierunku Kanału Kilońskiego będziemy musieli dokładnie obliczyć pływy. To kolejna ważna lekcja z nawigacji. Po tych kilku dniach spędzonych na Morzu Północnym poczujemy czym jest życie na morzu i jak bardzo nam to odpowiada. Przed kolejnym etapem rejsu, zatrzymamy się na chwilę w Cuxhaven. Dalej rozpoczyna się Kanał Kiloński. Kto jeszcze go nie przepływał, ten będzie zaskoczony tym śródlądowym fragmentem naszego rejsu. Na początku wrażenie robią ogromne śluzy prowadzące do kanału. Potem płynące w odległości kilku metrów od naszej burty ogromne statki handlowe, które zazwyczaj oglądamy z dużo większego dystansu. Żegluga wśród niemieckich łąk, pól i wiosek jest urokliwa, ale po 7 godzinach każdy tęskni za otwartym morzem. Po Kanale Kilońskim można pływać jachtem tylko za widna. Jeżeli zmrok złapie nas w połowie drogi, zatrzymamy się na noc w Rensburgu.

Dalej czeka nas kilkanaście godzin w morzu. Piękna żegluga i malownicza cieśnina Fehmarn. Będzie czas na długie rozmowy, planowanie kolejnych rejsów i wypraw. Po tygodniu spędzonym na morzu poczujemy, że właśnie to jest najlepszy sposób na spędzenie urlopu. Naszą żeglarską przygodę zakończymy w Breege, małej żeglarskiej wiosce na północy Rugii. Stąd do Szczecina zawiezie nas wygodny mikrobus.
.jpg)
Dołącz do nas. Niech Twoje marzenia staną się rzeczywistością. Popłyń na rejs z Kubrykiem:)
Proszę pamiętać, że przebieg żeglarskiego rejsu morskiego jest w ogromnym stopniu uzależniony od bardzo wielu czynników, w tym od warunków pogodowych, tolerancji warunków morskich przez załogę, kwestii technicznych związanych z jachtem i wielu, wielu innych. Podana trasa jak i opis rejsu jest jedynie naszym planem. Zawsze staramy się go zrealizować w pełni, ale o ostatecznej trasie i przebiegu rejsu decyduje wyłącznie kapitan.
Rejs rozpoczynamy od spotkania na dworcu kolejowym Szczecin Główny w sobotę 24.10 o godzinie 22:30. Tutaj czekać będzie wygodny mikrobus, którym cała załoga przejedzie do mariny w Amsterdamie. Podróż zabierze około 9 godzin.
W Amsterdamie w "Marinie Amsterdam" czekać będzie gotowy do drogi jacht. Wystarczy zapakować na niego przywieziony mikrobusem prowiant i rzeczy osobiste, przejść przeszkolenie pod okiem kapitana i przygotować się do wypłynięcia.
Po rejsie wracamy do Breege na Rugii w Niemczech. Do portu wpłyniemy 30.10, w piątek wieczorem, a w sobotę o godzinie 10:00 załoga wyjedzie z Breege wygodnym mikrobusem do Szczecina. Podróż zajmie około 3 godziny. Mikrobus dojeżdża do Szczecina na dworzec główny PKP. Przejazd z Breege do Szczecina wliczony jest w cenę rejsu.
Przejazd ze Szczecina do Bremerhaven i z Breege do Szczecina wliczony jest w cenę rejsu.
Rezygnacja z przejazdu naszym mikrobusem nie wpływa na obniżenie ceny rejsu. W przypadku wyboru samodzielnego dojazdu na rejs lub powrotu z rejsu, Kubryk nie ponosi odpowiedzialności za ewentualną zmianę portu rozpoczęcia / zakończenia rejsu i wynikłe z tego koszty zmiany zaplanowanej podróży.
Nasz rejs ma charakter stażowo-szkoleniowy i odbywa się w większości na akwenie pływowym. Oznacza to, że uczestnicy są załogą jachtu, pełnią wachty (również nocne) i odpowiadają za prowadzenie jednostki. To doskonała okazja do intensywnego szkolenia żeglarskiego, zdobywania doświadczenia oraz gromadzenia stażu morskiego. Rejs nie jest jednak kursem na patent. W trakcie rejsu nie prowadzimy wykładów czy zajęć z samodzielnego manewrowania jachtem na silniku.
Jeżeli jesteś zainteresowany(a) szkoleniem żeglarskim i pogłębianiem swojej wiedzy oraz zdobyciem bezcennego doświadczenia morskiego - to rejs właśnie dla Ciebie. Żegluga na akwenie pływowym o skoku pływu powyżej 1.5 metra to unikalne doświadczenie. W trakcie rejsu zobaczysz jak ważne jest poznanie zjawiska pływów i prądów pływowych. Jak je przewidywać, liczyć, planować i uwzględniać w nawigacji.
Na zakończenie, kapitan wręczy każdemu uczestnikowi opinię z rejsu morskiego. To dokument potwierdzający nabycie stażu. Powinniśmy wypływać około 70-100 godzin, w zależności od pogody i intensywności rejsu. Około 40 godzin to staż pływowy.
Kubrykowe rejsy są powszechnie znane z doskonałego wyżywienia. Wiemy, jak ważne są dobre posiłki na morzu. O zaprowiantowanie jachtu nie musicie się martwić. My zajmiemy się zakupami i dostarczymy na pokład masę świeżych i pysznych produktów. Do wyboru będą świeże wędliny, nabiał, owoce i warzywa. Najróżniejsze produkty doskonałe na śniadanie i kolację. Obiady to głównie przygotowane wcześniej specjalnie dla nas dania (kotlety, gołąbki, bigos, pierogi, szaszłyki), które wystarczy odgrzać lub przysmażyć.
Nie zabraknie oczywiście napojów bezalkoholowych, słodyczy i przekąsek.
Dla wegetarian przygotowujemy specjalne produkty, aczkolwiek samo przygotowanie posiłków wegetariańskich leży po stronie zainteresowanych. Można oczywiście ładnie uśmiechnąć się do wachty kambuzowej. Nie jesteśmy natomiast w stanie w pełni uwzględnić wymagań diet specjalnych takich jak wegańska czy bezglutenowa. Jeżeli jesteś na takiej diecie, prosimy o kontakt przed rezerwacją rejsu.
Roman Bielicki dołączył do zespołu Kubryka w 2018 roku. Z żeglarstwem związany jest od zawsze. Już w szkole podstawowej zdobywał żeglarskie szlify pod okiem "Bractwa Żelaznej Szekli". Bogate doświadczenie i talent pedagogiczny sprawiają, że żeglując z Romanem wracamy bogatsi o nową wiedzę i umiejętności. Jego pasją jest historia morska i tradycyjna nawigacja. Gdy nie żegluje, jest nauczycielem historii i wiedzy o społeczeństwie.
Mój pierszy baltycki rejs odbyłem na jachcie s/y Jurand w 1977 roku. Od tamtej pory żeglastwo stało się nieodłącznym elementem mojego życia. Moją pasją jest historia morska oraz poznawanie nowych miejsc i przybliżanie ich innym. Fascynuje mnie sztuka tradycyjnej nawigacji.
Kocham gotować, najlepiej potrawy krajów, które odwiedzam. Chętnie gotuję dla załogi, niezależnie od warunków panujących na morzu. W wolnym czasie piszę wiersze, opowiastki i artykuły fachowych periodyków. Zapraszam serdecznie na moje rejsy :-)
| Nazwa: | Mola |
|---|---|
| Typ: | Bavaria Cruiser 51 |
| Rocznik: | 2018 |
| Długość: | 15.54 m |
| Szerokość: | 4.61 m |
| Ilość kabin: | 5 |
|---|---|
| Ilość WC: | 3 |
| Zanurzenie: | 2.25 m |
| Żagle: | 135 m² |
| Silnik: | 75 KM |
Bavaria Cruiser 51 "Mola" to największa jednostka w naszej flocie. Ponad 15-to metrowy jacht mieści pod pokładem aż 5 dwuosobowych kabin. Cztery kabiny mają podwójne, płaskie łóżko, natomiast jedna kabina ma dwie koje piętrowe. Jedną z nich zajmuje skipper. Do dyzpozycji załogi są 3 wygodne toalety z prysznicami oraz bardzo obszerny i dobrze wyposażony kambuz. Mesa jachtu robi wrażenie swoją wielkością, przestronnością i ilością światła, która wpada do niej przez liczne okna.
Ale najważniejsze jest to, jak świetnie ten jacht żegluje! Szybko, dzielnie i ostro do wiatru.
Zapraszamy na pokład naszej Bavarii Cruiser 51!

Każdy, kto po raz pierwszy schodzi pod pokład "Moli" jest zaskoczony przestrzenią, ilością światła dziennego i obszernością salonu.
Całość jest wyposażona w sposób bardzo komfortowy. Na jachcie zainstalowanie jest ogrzewanie Webasto, które bardzo przydaje się w chłodne i mokre dni. Zadbaliśmy o system nagłośnienia stereo wraz z odtwarzaczem CD, MP3 i radiem. W łazience oprócz toalety i umywalki znajduje się prysznic z ciepłą wodą. Aby zwiększyć autonomię jachtu na morzu, dodatkowo zostały wbudowane zbiorniki z wodą słodką (210+150 l). Kuchnia wyposażona jest w mikrofalówkę, dwupalnikową kuchenkę gazową i piekarnik.

Cena w formule All Inclusive zawiera wszystkie koszty rejsu: jedno miejsce na jachcie w dwuosobowej kabinie, produkty na pełne i smaczne wyżywienie, napoje bezalkoholowe, opłaty portowe, paliwo i gaz, świeżą pościel, sprzątanie końcowe jachtu, możliwość korzystania ze sztormiaków Tribord 500, minimalne ubezpieczenie KL 10.000 EUR i NNW 10.000 zł, transfer komfortowym mikrobusem ze Szczecina do Bremerhaven i ze Breege do Szczecina. Zalecamy wykupienie pakietu ubezpieczenia Premium w trakcie rezerwacji rejsu.
Nie stosujemy składek do kasy jachtowej, zrzutek na pokładzie, dopłat czy kaucji. Gwarantujemy niezmienność ceny rejsu.
Gwarantujemy, że rejs odbędzie się niezależnie od liczby zgłoszonych uczestników.
Promocja: rezerwuj pierwszy i płać mniej! Pierwsze trzy miejsca na rejsie oferujemy w obniżonej cenie. Warto rezerwować rejs jak najszybciej.
Jeżeli dopiero rozpoczynasz przygodę z żeglarstwem morskim, z pewnością przed rejsem kłębi Ci się w głowie masę pytań. Na sporo z nich staramy się odpowiedzieć w sekcji Pytania i odpowiedzi. Jeżeli zastanawiasz się jak spakować się na rejs morski - zajrzyj do naszego poradnika Jak spakować się na rejs? A może nie wiesz jak taka impreza na morzu wygląda i czy to na pewno coś dla Ciebie? Służymy odpowiedzią!