Żeglarza trudno zatrzymać w domu. Morze wzywa, woła i nie daje spać. Trudno się skupić na codziennych czynnościach, gdy kalendarz bezlitośnie pokazuje, że sezon już się rozpoczął, a my uziemieni światową pandemią, oglądamy zdjęcia z minionych rejsów. Mamy taką sytuację, a nie inną i nie ma co narzekać. Trzeba znaleźć plusy. Może właśnie teraz mamy niepowtarzalną okazję, aby odkryć polskie wybrzeże? A uwierzcie mi, jest ono niezwykłe, ma fascynująca historię i mnóstwo do zaoferowania. Pozwólmy sobie zanurzyć się w miejsca pomijane i zapomniane, w ich niezwykłą historię i legendy z nimi związane. Odkryjcie z nami porty Zatoki Gdańskiej, zdobądźcie staż i przeżyjcie ciekawą żeglarską przygodę. Nie zawsze trzeba płynąć daleko, aby znaleźć to czego się szuka. Zatoka Gdańska jest bardziej fascynująca niż nam się wydaje. Kombinacji tras rejsu jest dużo. Wszystko zależy od nas samych, naszych potrzb i oczekiwań. Przygotowałam dla Was dwa warianty żeglowania po Zatoce Gdańskiej i opisałam, co w każdym porcie warto zobaczyć.

Wariant pierwszy: Gdańsk – Hel – Jastarnia – Puck – Gdynia – Gdańsk.
Wariant drugi: Gdańsk – Gdynia – Puck – Jastarnia – Sopot – Górki Zachodnie -Gdańsk
Rejs tradycyjnie zaczynamy w Gdańsku, który często, z powodu portu zaczynającego i kończącego rejs, traktowany jest jak przystanek, trochę w biegu, pominięty z pośpiechu. A co, gdyby poświęcić mu chwilę i odkryć co kryje to niezwykłe miasto?
Historia początków Gdańska sięga IX wieku, jednak ślady osad na tym terenie pochodzą z młodszej epoki kamiennej 2500 – 1700 p.n.e. To tu swój początek miał tzw. Bursztynowy Szlak. Gdańsk był niemym świadkiem rozbiorów i dramatu II wojny światowej. W XVII wieku Gdańsk wszedł w tzw. Złoty Okres. W mieście mieszało 77 tysięcy ludzi i było ono jednym z najbogatszych i największych w Europie. Spośród nadbałtyckich miast jedynie Kopenhaga mogła równać się z Gdańskiem. Do miasta ściągali ludzie z całej Europy, ludzie nauki i sztuki, kupcy i marynarze. To właśnie wtedy wzniesiono najpiękniejsze budowle miasta, w tym ponad 300 spichrzów. Historia Gdańska, to materiał na obszerne opracowanie, zachęcam do zagłębienia się w opowieści z przeszłości. Spacer ulicami Starego Miasta nabierze wtedy zupełnie innego wymiaru.

Co warto zobaczyć w Gdańsku:
1. Muzeum Bursztynu
2. Muzeum II Wojny Światowej Niezwykłe miejsce, jedyne w swoim rodzaju. Zapierające dech w piersiach.W subtelny, ale wyraźny sposób pokazuje, jak ogromnym okruceństwem i złem jest wojna. Punkt obowiązkowy na mapie Gdańska. Pamiętajcie, że bilety trzeba zarezerwować wcześniej na konkretną godzinę, warto przeznaczyć na wizytę kilka godzin.
3. Europejskie Centrum Solidarności Niezwykła podróż przez dzieje i historię Solidarności. Kolejne miejsce, które skłąnia do refleksji i nie pozostawia nikogo, kto je odwiedził, obojetnym.
4. Długie Pobrzeże z Żurawiem wzdłuż Motławy, gdzie znajdują się gotyckie bramy wodne, zamykające ulice dochodzące do Motławy. Krowia z XIV służąca do przepędzania krów przeznaczonych na rzeź, na wyspę Spichrzów; Chlebnicka z XV w. W miejscu, gdzie dziś są okna, kiedyś znajdowały się otwory strzelnicze; Mariacka z XV w. ozdobiona trzema herbami: Polski, Prus Królewskich i Gdańska; Św. Ducha zamykająca ulicę o tej samej nazwie oraz słynny Żuraw, służący mieszkańcom jako dźwig rozładunkowy (napędzany był siłą ludzkich mięśni) i brama zamykająca ulicę Szeroką.
5. Wieża widokowa na wzgórzu Pachołek w Gdańsku Oliwie, z której rozciąga się wspaniały widok na okolicę.
6. Lasy Oliwskie, jeżeli bardziej niż muzea i uliczki starego miasta cenicie sobie ciszę i spokój, warto wybrać się na wycieczkę do lasu. W Lasach Oliwskich znajdziecie piękne trasy spacerowe i naładujecie akumulatory przed dalszą morską wędrówką.
